środa, 29 stycznia 2014

:)

A po powrocie Notting Hill. Obowiązkowo.
I Harry Potter.
Jednym tchem.

18 komentarzy:

  1. Anonimowy16:47

    uwielbiam czytac i ogladac:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No obowiązkowo! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ostatnio przeczytałam Harrego kolejny raz a teraz mam ochotę obejrzeć. Bardzo lubię w sobie tą małą dziewczynkę ;)

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaczęłam czytać Harrego Pottera i nie dałam rady... Nie wiem o co chodzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam podobnie, utknęłam może na 20 stronie pierwszej części ;-)

      Usuń
  5. Dobrze, ze nie tylko ja mecze Harrego ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Haha, świetne. Harrego uwielbiam. Nie tylko książkę. E-book czytany przez Piotra Fronczewskiego! Genialne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy20:39

    Ten blog Ci się spodoba :)

    http://witanddelight.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Notting Hill jak najbardziej :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Haha a niedawno zarządziliśmy na sobote ogólnomieszkaniowy maraton Harrego Pottera
    oczywiście z najbardziej niezdowymi zachciankami kulinarnymi ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. Marzy mi się ten peron.
    PS Też jestem na etapie "odświeżania" Harrego ("Czara ognia") :)

    OdpowiedzUsuń