piątek, 31 stycznia 2014

the hunger games

Przez prawie dwie i pół godziny siedzę jak zahipnotyzowana.
A to nie zdarza się często.

The Hunger Games: Catching Fire

Pin It
Autor:
Etykiety:

20 komentarzy:

  1. Uchawi09:10

    O proszę. To mnie zaintrygowałaś, bo zauważyłam już, czytając Twojego bloga, że często dobrze oceniasz filmy, które i mi się podobają :) A do Igrzysk zupełnie nie byłam przekonana i nie planowałam tego oglądać. Wygląda na to, że jednak powinnam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zielone-buty10:47

      Myślę, że nie obejrzałabym tego filmu, gdyby nie to, że polecił go na jednym ze swoich koncertów Glen Hansard.
      Zaintrygował mnie konceptem i wizją świata w nim przestawioną.

      Polecam bardzo :)

      Usuń
    2. Uchawi14:57

      Polecanie bywa jak widać najlepszą recenzją :)

      Usuń
  2. Katarzyna 09:10

    Nie mogłam się już doczekać tej części! Bardzo podoba mi się ten film.

    OdpowiedzUsuń
  3. A.09:19

    Bardzo mi się podobał - bardzo lubię Jennifer Lawrence. Polecam książkę na podstawie której powstał - moim zdaniem najlepsza część trylogii.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ewa09:43

    Jestem ciekawa trzeciej części. Książka bardzo katastroficzna.

    OdpowiedzUsuń
  5. sepia10:53

    Film super a co do ksiązki to miałam kilka podejść w empiku i chyba z nią wyjde w końcu!;)
    Pozdrawiam!;)

    OdpowiedzUsuń
  6. t.13:34

    Ja się tego filmu trochę obawiałam, bo ze zwiastunów wyglądał mi na jakąś kiczowatą przypowiastkę dla nastolatków. I w końcu nie obejrzałam. A tu wychodzi na to, że ma sporo antyutopijnych klimatów, które uwielbiam (przynajmniej tak wynika z niektórych recenzji, w które teraz zaczęłam się wczytywać).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zielone-buty21:55

      Obejrzyj. Myślę, że możesz być mile zaskoczona.

      Usuń
    2. t.08:39

      Obejrzałam i byłam :)
      Jest tam nawet trochę nawiązań do "Nowego wspaniałego świata" A. Huxleya. Chociażby pomysł z dystryktami przypomina mi rezerwat u Huxleya właśnie.

      Usuń
  7. Lexie14:47

    podobnie wspominam seans :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy19:35

    Kurczę, jak bardzo chciałabym znaleźć czas na film... Ale tak, ten film wciąga, i wielki żal, że skończył się w takim momencie!
    /O.

    OdpowiedzUsuń
  9. magdalena13:07

    nie udało mi się drugiej części obejrzeć a pierwszą się zachwycałam. Na pewno będzie jeszcze okazja ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ANIA23:18

    A ja zobaczyłam u Ciebie i się wciągnęłam, dzisiaj obejrzałam 2 część i już zamówiłam sobie książkową trylogię :) Naprawdę był świetny, nie spodziewałam się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zielone-buty21:54

      I ja byłam bardzo zaskoczona po pierwszej części.
      Miłego czytania :)

      Usuń
  11. Joaśś23:27

    film był bardzo dobrze zrobiony. Moim zdaniem lepiej niż część pierwsza. A książki - to dopiero cudowność ^^

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)