wtorek, 5 listopada 2013

after

Tak wiele zmieniło się od czasu, kiedy piliśmy wino w małej, paryskiej kuchni.
I nawet nie chodzi o to czy jest lepiej, czy gorzej.
Jest inaczej.
To wystarczy.

25 komentarzy:

  1. To tak jak w tym cytacie z Shakespeare'a - życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń, ono jest zupełnie inne...

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo podoba mi się to zdjecie, zresztą nic nowego, kocham twoje ujęcia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Przyznam uczciwie, że sama też je lubię.

      Usuń
  3. inaczej...czasem wolimy nazwać "inaczej", żeby nie uświadomić sobie, że "gorzej", mam nadzieję, że w Twoim wypadku tak nie jest, że po prostu panta rhei...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem ciężko zawyrokować czy jest lepiej, czy gorzej.
      Ja wiem, że jest inaczej. Mam nadzieję, że z czasem okaże się, że oznacza to lepiej.

      Usuń
  4. uwielbiam Twojego bloga dziewczyno :)
    i kocham paryż a to zdjęcie cudowne :):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy10:51

    Ostatnio rzadko komentuje (brak czasu) - ale czytam :-)
    Uwazam, ze zmiany sa dobre.
    Na lepsze, lub gorsze - nie wazne, zawsze nas czegos ucza.
    Tez sie powoli (bo maja byc duze...) za zmiany zabieram. I na pewno cos strace - na pewno cos zyskam.

    Powodzenia w nowej pracy! :-)
    MeiaLua

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio rzadko piszę (brak czasu) - ale dziękuję :)
      Tobie również powodzenia!

      Usuń
  6. Anonimowy11:09

    Przeczytałam Twój wpis i nie mogę przestać myśleć!
    Jestem osobą sentymentalną. Często przeglądam swoje albumy, oglądam zdjęcia i wspominam jak było kiedyś, jaka ja byłam, jakich ludzi miałam okazję spotkać. Myślę o tym kim jestem teraz, w jakim momencie swojego życia. Jak wszystko się zmieniło, czasami niespodziewanie dla mnie samej, ale trudno byłoby mi określić kiedy i czy było lepiej, albo gorzej. Wtedy i dziś jestem innym człowiekiem,mam inną świadomość, innych ludzi spotykam na swojej drodze. Jest zupełnie inaczej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To, że nie możesz przestać myśleć jest dla mnie ogromnym komplementem.

      Dużo myślę ostatnio o zmianach.
      O tym, co ze sobą niosą i o niemożność wskazania momentu, w którym się rozpoczęły.
      Wierzę, że wszystko zmierza w dobrą stronę. Choć, wiadomo, bywa różnie.

      Usuń
  7. Jestem osobą, która nie lubi zmian. Zawsze się ich obawiam i nie potrafię rzucić się na głęboką wodę. Dlatego Cię podziwiam. Działaj!

    OdpowiedzUsuń
  8. :) czasem "inaczej" wystarczy w zupełności :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Inaczej- z czasem okaże się czy lepiej czy gorzej.
    Uwielbiam Twojego bloga i ujęcia masz przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Cytat z Szekspira rzeczywiści tu pasuje!

    OdpowiedzUsuń
  11. czasem wszystko zmienia się w zastraszającym tempie :)
    'inaczej' też jest dobrze! ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. u nas wczoraj było czerwone wino w kieliszkach do białego, a u Was odwrotnie ;)

    <3 Bonne Maman

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kuchnia była tak samo mała, jak wybór kieliszków.
      I, oczywiście, nie miało to żadnego znaczenia :)

      Usuń
  13. Uwielbiam zmiany. Uwielbiam Paryż! A cytat z Shakespeare'a zapisuję w ulubionych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też bardzo się spodobał!
      A Paryż? Nawet nie ma o czym mówić :)

      Usuń
  14. Hmm, I love this and the photo makes me want to have some cheese and wine tonight:) xoxo

    OdpowiedzUsuń