Ale szminka od Diora ;)Miłego dnia!
kokieteria :-)
Kejt, wieki Cię tu nie było!
oj tam starość po prostu tak trzeba i już głowa do góry u mnie 35+kremy i co i nic wklepuje smaruje takie zycie:)miłego niedzielnego dzionka:)
Och, ja mam do takich rzeczy duży dystans.Stąd taki, a nie inny "tytuł" posta.
A ja uważam, że to nie starość a nowy zabieg marketingowy firm kosmetycznych... ;)
:)
albo wiara w siłę badań i sugestii ;)
kremy z filtrem powinno sie uzywac od wczesnej mlodosci..
starość dopada już po 19stce...
na starosc najlepsza czekolada ;)
A tam starość od razu.
wolę określenie dojrzałość:)
Popieram - dojrzałość, a z nią małe przyjemności :)
...powiedziała piękna młoda kobieta przed trzydziestką ;-)
Skąd ja to znam... :)
Jest coś na rzeczy, prawda? :)
to jestem ciekawa ile ta starość ma lat ;pdla mnie starość zaczyna się dopiero koło 70-tki ;)
Starość... Błagam! Ja dziś skończyłam 27 lat i wmawiam sobie od rana, że do starości mi jeszcze daleko. Nie burz mi tego kremami :)
Nie burzę. Uśmiecham się do takich rzeczy i traktuję je z naprawdę dużym dystansem.Wszystkiego dobrego :)
Proszę Cię! Jaka starość? Gdzie? Pani dowód zgubiła? ;)
Ale szminka od Diora ;)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
kokieteria :-)
UsuńKejt, wieki Cię tu nie było!
Usuńoj tam starość po prostu tak trzeba i już głowa do góry u mnie 35+kremy i co i nic wklepuje smaruje takie zycie:)
OdpowiedzUsuńmiłego niedzielnego dzionka:)
Och, ja mam do takich rzeczy duży dystans.
UsuńStąd taki, a nie inny "tytuł" posta.
A ja uważam, że to nie starość a nowy zabieg marketingowy firm kosmetycznych... ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńalbo wiara w siłę badań i sugestii ;)
OdpowiedzUsuńkremy z filtrem powinno sie uzywac od wczesnej mlodosci..
OdpowiedzUsuństarość dopada już po 19stce...
OdpowiedzUsuńna starosc najlepsza czekolada ;)
OdpowiedzUsuńA tam starość od razu.
OdpowiedzUsuńwolę określenie dojrzałość:)
OdpowiedzUsuńPopieram - dojrzałość, a z nią małe przyjemności :)
Usuń...powiedziała piękna młoda kobieta przed trzydziestką ;-)
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam... :)
OdpowiedzUsuńJest coś na rzeczy, prawda? :)
Usuńto jestem ciekawa ile ta starość ma lat ;p
OdpowiedzUsuńdla mnie starość zaczyna się dopiero koło 70-tki ;)
Starość... Błagam! Ja dziś skończyłam 27 lat i wmawiam sobie od rana, że do starości mi jeszcze daleko. Nie burz mi tego kremami :)
OdpowiedzUsuńNie burzę. Uśmiecham się do takich rzeczy i traktuję je z naprawdę dużym dystansem.
UsuńWszystkiego dobrego :)
Proszę Cię! Jaka starość? Gdzie? Pani dowód zgubiła? ;)
OdpowiedzUsuń