piątek, 15 listopada 2013

fall

Chyba trudno oczekiwać, że po wiośnie i lecie jednak nie przyjdzie jesień.
I może dlatego naprawdę nie rozumiem ciągłego i wszechobecnego narzekania na pogodę.

32 komentarze:

  1. Ja staram się bardzo nie narzekać w tym roku! I całkiem mi wychodzi!

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy13:05

    uff, w końcu ktoś zdrowo podchodzi do tej szaro-burej aury :) nie pogrążajmy się ciągłym narzekaniem!

    OdpowiedzUsuń
  3. To chyba już podchodzi pod cechę narodową;p

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też nie! Święte słowa! Jest listopad, więc jest listopadowo. A ja na przekór wszystkim lubię to!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja na to narzekanie już nawet nie zwracam uwagi, bo tak naprawdę ono wcale nie odnosi się tylko do jesieni: w zimie ludzie narzekają na mróz i zaspy, na wiosnę na tzw. chlapę ciapę czyli roztopy, w lecie na to, że za gorąco, a jesień to narzekanie na deszcz i zimno... Czyż to nie Polska właśnie? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Albo sposób na życie.
      Okazuje się, że można być wiecznie niezadowolonym.

      Usuń
  6. Czytając to, aż mi głupio, że tak często narzekam, że jest mi zimno.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciepłe ubranko i da się wytrzymać.
    Każda pora ma swoje zalety,ale i tak wolałabym,zeby lato było dłuższe :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja czekam dalej, na tę najbardziej znienawidzoną porę roku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W życiu bym tak nie powiedziała o jesieni! :)

      Usuń
  9. Prawda! A zdjęcie piękne!

    OdpowiedzUsuń
  10. hm... nic nowego niestety. bo przecież zawsze jest albo za zimno, albo za gorąco, za deszczowo, za sucho... i tak cały rok. i nigdy nie jest dobrze.
    tak troszkę sobie narzekam. na narzekanie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Już kiedyś o tym pisałam u Ciebie. Pogoda-temat "wypełniacz".
    PS Na przekór wszystkim staram się lubić każdą, tak każdą pogodę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze czekam na zmieniające się pory roku.

      Usuń
  12. Witam w klubie nierozumiejących ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem w tym klubie od wieków :)
      Bo im dłużej żyję, tym mniej rozumiem.

      Usuń
  13. Ja nie narzekam, bo uwazam, ze jesien to najpiekniejsza pora roku:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale Ty już jesteś bardziej stamtąd niż stąd. To i masz bardziej światowe podejście :)

      Usuń
  14. Początkowo brało mnie na narzekanie, ale w sumie jesień w tym roku nas bardzo rozpieszcza:) Jest piękna:)

    OdpowiedzUsuń
  15. ania L.12:46

    ja też. Lubię jesień i już nie mogę doczekać się zimy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. też mnie to narzekanie wciąż zadziwia :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja mam najpiękniejsze swetry na jesień. Czego chcieć więcej?

    OdpowiedzUsuń
  18. uwielbiam jesień :D to pora roku w której się urodziłam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dla mnie każda pora roku ma swój niepowtarzalny urok. Każda ma swoje smaki i "smaczki", na które czekam z utęsknieniem. Teraz przyszła pora na pieczone jabłka, ciastka korzenne, grzane wino.... Wieczory pod ciepłym kocem z dużym kubkiem ciepłej herbaty i dobrą muzyką w tle - te czytelnicze, i te filmowe.

    Podobno nie ma złej pogody, można się jedynie zbyt lekko, lub zbyt ciepło ubrać ;-)

    WIOSNA/LATO/JESIEŃ/ZIMA
    Jak mawia pewna bliska mi osoba: "czas ucieka jak dzika świnia" - jak dla mnie zbyt szybko!

    I na ten upływ czasu sobie marudzę - tak dla równowagi ;-)

    http://mamnadzieje4.blog.pl/2013/10/30/tej-jesieni-przegapilam-kasztany/

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię jesień. W każdej odsłonie.

    OdpowiedzUsuń