wtorek, 17 marca 2009

je parle français un tout petit peu

A właściwie ani trochę.
Ale dziś, inspirowana Edith Piaf i wiosną, postanawiam nauczyć się francuskiego.
I, co czyni mnie niezwykle z siebie dumną, poczyniłam już pewne kroki w tym kierunku.

7 komentarzy:

  1. Anonimowy14:27

    zazdroszczę

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia! Piękny język.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy19:51

    kocham
    po francusku
    ...
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nauczyłaś się?
    Postanowiłam poznać Twojego bloga od samego początku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W każdy poniedziałek i środę :)

      Usuń
    2. A jeśli o początek chodzi ... Jest tu spora część mojego życia.

      Usuń
    3. C'est tres bien! Un jour on parlera en francais:)

      Lubię sposób w jaki swoje życie pokazujesz!
      Bisous!

      Usuń