wtorek, 18 lutego 2014

week(not-end)

Wieki temu obiecałam sobie, że nie będę osobą, która od poniedziałku czeka na weekend.
Nie czekam więc. Cieszę się dniami, które są.
Mimo, że czasem do weekendu i późnego śniadania tęskno.


Pin It
Autor:
Etykiety: ,

22 komentarze:

  1. Joanna19:04

    Zadowolona jesteś ze zmiany pracy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zielone-buty19:05

      Coraz bardziej. Choć był czas kiedy w chwilach szczerości z samą sobą naprawdę żałowałam.

      Usuń
    2. Joanna16:43

      to bardzo często tak jest, przynajmniej na początku...chyba kwestia oswajania nowego ;)

      Usuń
    3. zielone-buty08:55

      I odzwyczajenia od starego.

      Usuń
  2. devinette19:10

    Tęskno, ale jak pyszne są wtedy te śniadania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nieprofesjonalnie19:18

    Jak się nazywa to ciasto?:) Jadłam je kiedyś, bardzo mi smakowało, niestety nazwa zupełnie wyleciała mi z głowy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zielone-buty12:02

      Beza :)

      Usuń
    2. nieprofesjonalnie18:36

      Hm. Czyli to nie to:) to właśnie nie była beza, było jeszcze lżejsze.

      Usuń
  4. ella kropka com20:29

    to jest chyba bezowe ...
    a jak z tą zmianą pracy, bo ciekawy wątek poruszyła Joanna?
    z pozdrowieniami, Ela

    OdpowiedzUsuń
  5. alicjamakeup.pl20:49

    Ja jestem taką. I czekam do weekendu już od dawna...

    OdpowiedzUsuń
  6. Martha07:49

    a ja sobie wieki temu obiecałam, że nie będą osobą która czeka miesiącami na wiosnę :) uwielbiam wszystkie pory roku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mała Mi09:06

    Również tak mam :) czerpię z każdego dnia, nie tylko z tych weekendowych :)

    Dobrej środy zatem! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. alucha09:51

    Bardzo dobre podejście! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy12:35

    Piękny zegarek, podpowiesz gdzie go mogę kupić?
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  10. t.13:12

    Uważność po prostu :)

    ("talerzyk" pod ciastem genialny, przemyślany w każdym szczególe)

    OdpowiedzUsuń
  11. GosiaG17:55

    Też tak sobie postanowiłam, żadnego czekania: na wiosnę, na słońce, na piątek po południu, na ferie... Czekając na coś nie zauważamy, że życie nam przemija! ,,Każdą chwilę należy przeżywać. Czekanie to grzech przeciw czasom, które dopiero nadejdą, jak również przeciw obecnym, zlekceważonym chwilom.'' (Neil Gaiman) Zgadzam się z tym panem z 100%:)

    OdpowiedzUsuń
  12. HERBACIARNIA10:10

    "cieszyć się dniami, które są" - piękne i tak jakoś mi się porobiło, że zachciałam się zatrzymać w wirze codzienności, żeby mieć chwilę na refleksję i radość, żeby nic cennego nie umknęło... dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  13. red_hair21:54

    Święte słowa.. inspirujące ^^

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)