niedziela, 4 grudnia 2011

few years back

Kiedy zamykam oczy i myślę o sobie mam 23 lata. Długie włosy związane wiśniowo-brązową chustą.

A Wy? Czy wciąż widzicie siebie sprzed kilku lat?

16 komentarzy:

  1. Nie. Staram się raczej myśleć o tym co jest lub co będzie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja także gdy myślę o sobie nie jestem to ja z teraźniejszości ale to wynika z typu mojego "ja" skierowanego na przeszłość zamiast na teraźniejszość co staram się zmieniać od jakiegoś czasu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anuszka, Olliveta - a mnie bardziej chodziło o wygląd :) Wciąż wydaje mi się, że mam mniej lat niż mam. I że mam długie włosy. Tak widzę siebie, kiedy o sobie myślę. A chwilę później pojawia się "Oj, nie. Przecież mam więcej lat" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. o tak, mam 21 la i kręcone włosy do ramion :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy12:59

    ... nie widzę siebie sprzed lat - czuję siebie sprzed lat.
    mar

    OdpowiedzUsuń
  6. ja wyglądam chyba tak samo ... chyba czas to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zielone-buty co do wyglądu to sprawa nie ulega zmianie...Nawet patrząc w lustro jakoś upływ czasu do mnie nie dociera...Dopiero zdjęcia odkrywają całą nagą prawdę...I wtedy jest zderzenie z brutalną rzeczywistością;) Ja będę pewnie należała do kobiet, które niełatwo godzą się ze starością..

    OdpowiedzUsuń
  8. jeśli o mnie chodzi,to raczej jestem ukierunkowana na przyszłość,związane z nią cele,plany,a wygląd;hm..rzecz względna;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy14:40

    Ładnie to napisałaś.. długie włosy związane chustą.. :) ja mam 36 lat, a kiedy zamykam oczy.. mam jakieś 16, bardziej kręcone niż obecnie włosy i pierwsza w klasie zielono-metaliczny lakier inglota na paznokciach:),
    biały sweter opadający kusząco z ramienia i usmiecham się do chlopaka, który dziś jest moim mężem :)
    pozdrawiam Cię cieplutko, joanna

    OdpowiedzUsuń
  10. nie wiem, może czasami.
    ale zdjęcia mówią całą prawdę o tym, że to już inny czas.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciągle i nieustannie.

    OdpowiedzUsuń
  12. chyba zawsze czułam się na więcej. może za 10 lat będę miała takie odczucia ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czasem. Kiedy wracam do rodzinnego domu, do swojego pokoju. Widzę siebie wtedy z dwoma kucykami i ulubionym misiem przy piersi.

    OdpowiedzUsuń
  14. Chyba nie. Lubię swoje tu i teraz. Wolę myśleć o tym, co będzie. I że będzie jeszcze lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie. ja lubię siebie taką, jaka jestem teraz.
    choć czasami myślami wracam do czasów irokeza na głowie z cieniutka kita do połowy pleców. to był dobry czas. ale minął. teraz jest krótko i grzywka za brwi. i też jest dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  16. Widuję siebie z przed kilku i kilkudziesięciu lat. Staram się nie zapominać siebie dawnej. Ale nie zatracam się w przeszłości. Jestem, byłam, będę... Każdy czas ma swój blask, z każdej chwili wynosimy coś cennego:-)

    OdpowiedzUsuń