sobota, 17 grudnia 2011

:)

Całodzienne sprzątanie, mycie okien, rozpakowywanie i układanie.
A wszystko to za pół kubka kawy w Ich nowym domu.

17 komentarzy:

  1. coś cudownego!! :) żeby Im się dobrze mieszkało :)!

    OdpowiedzUsuń
  2. Sid - nie mają innego wyjścia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sid - (nie po to sprzątałam, żeby Im się teraz źle mieszkało!) :)

    OdpowiedzUsuń
  4. :))) dobrze mieć TAKICH przyjaciół :)

    OdpowiedzUsuń
  5. :) no tak ;) praca nie może iść na marne :P zwłaszcza Twoja i oczywiście Twoich Przyjaciół :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu - zawsze można oszczędzić na kawie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bo czasami tak niewiele potrzeba...piękne zdjęcie!!
    ps. dziękuję za odwiedziny:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Agnieszko - dziękuję i ja :)

    OdpowiedzUsuń
  9. miłe jest,takie przyjacielskie sprzątanie;)bardzo! i kawa wyjątkowo smakuje;)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. I to jest własnie definicja przyjaźni:-) (takiej przez duże PE).

    OdpowiedzUsuń
  11. wspomnienia i wspólny czas-bezcenne;)))

    OdpowiedzUsuń
  12. ale ile wspomnień ! :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Monisia - to prawda, kawa była wyjątkowo dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  14. owieca - i śmiechu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Olliveta - otóż to :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ....z kawą ...lepiej...

    OdpowiedzUsuń