wtorek, 20 października 2009

sam się

Czarę goryczy, tuż obok niemożności przerwania pracy, dopełnił przyciszczek mojego pięknego telefonu, który, ni stąd ni zowąd, sobie odpadł.
I mało tego, się zgubił.

2 komentarze:

  1. Anonimowy09:15

    Boże! Co to jest przyciszczek??
    ik

    OdpowiedzUsuń
  2. Izo - no przyciszczek :) w tym konkretnym przypadku prawy, tuż obok 'ok'

    OdpowiedzUsuń