Ten komentarz został usunięty przez autora.
więc jaki z tego wniosek? śpimy dłużej :)
nie, dłużej się snujemy po domu i wydajemy więcej pieniędzy na prąd:)
Beata - przyznaje, może rozchodzić się o to, że miałam wczoraj wolne i faktycznie, snułam się po domu :)
Ja za to zrobiłam sobie dzień wolny dziś.Posnuję się :)
kwintesencja jesieni..bardzo milo tu u Ciebie, postaram sie zagladac czesciej.pozdrawiam
Siłą rzeczy więcej czasu w domu spędzimy :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńwięc jaki z tego wniosek? śpimy dłużej :)
OdpowiedzUsuńnie, dłużej się snujemy po domu i wydajemy więcej pieniędzy na prąd:)
OdpowiedzUsuńBeata - przyznaje, może rozchodzić się o to, że miałam wczoraj wolne i faktycznie, snułam się po domu :)
OdpowiedzUsuńJa za to zrobiłam sobie dzień wolny dziś.
OdpowiedzUsuńPosnuję się :)
kwintesencja jesieni..
OdpowiedzUsuńbardzo milo tu u Ciebie, postaram sie zagladac czesciej.
pozdrawiam
Siłą rzeczy więcej czasu w domu spędzimy :)
OdpowiedzUsuń