Pamiętam, że zirytowało mnie "Na dnie nieba". Potem, nie wiedzieć czemu, jednym tchem przeczytałam "Polkę" i "Europejkę". Nie dobrnęłam do końca "Scen z życia pozamałżeńskiego". I stwierdziłam, że Gretkowska jednak nie jest dla mnie. Może jednak jest? Zaintrygowała mnie "Kobieta i mężczyźni".
mnie ta książka zmęczyła, jej dzienniki uwielbiam, "Światowidza" Polecam! a już w ogóle spodobała mi się książka Pietuchy "Stróż obłąkanych" pozdrawiam
mnie ta książka zmęczyła, jej dzienniki uwielbiam, "Światowidza" Polecam! a już w ogóle spodobała mi się książka Pietuchy "Stróż obłąkanych" pozdrawiam
OdpowiedzUsuń