wtorek, 27 października 2009

o tym, że kobieta ZAWSZE wie lepiej

Jade na szybkie zakupy, a potem na rozmowę w sprawie pracy.
Chciałam nawet zatankować, ale Mąż, w wyrzutem w głosie, powiedział, że paliwa wystarczy.
Nie wystarczyło.
W zielonej spódnicy i szarych butach na obcasie pchałam samochód na parking.

2 komentarze:

  1. Beata - chciałam :) ale koniec końców zdecydowałam się na rurki z nadzieniem czekoladowym, na poprawę humoru

    OdpowiedzUsuń