czwartek, 5 maja 2011

I like it

Lubię to zdjęcie.
Jest koc (jestem zmarzluchem), jest wino (lubię).
Jest mój Mąż (za obiektywem) i Brat (przed obiektywem).

3 komentarze:

  1. Karolina17:55

    Ciekawy pomysł..podoba mi się ta fotka..:))
    tak jakoś z góry? mąż to gdzieś musiał wyleśc na drzewo jakie czy na stół może ? :P

    oj tam zresztą, prawdziwy fotograf
    ( tym bardziej facet ) wyzwań się nie boi :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Karolino - ze schodów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Karolina15:41

    Schody :)) No że też na to nie wpadłam :P

    OdpowiedzUsuń