one sa magiczne...
Ja wstaję wcześniej, by cieszyć się porankiem i dłuższym dniem :)
U mnie, prócz wczesnego wstawania, występuje także bardzo późne zasypianie. Dzień ma 19 godzin :)
pieknie, jak zawsze...ps. zapraszam na moje świąteczne candy:)
a ja marzę, żeby dłużej pospać:)
Magiczne.Wspaniałego grudnia!
ja też marzę, żeby dłużej pospać :)
Bo masz dzieci :)
też wstaję wcześnie...do pracy i maluch robi za budzik ;-)
bez śniegu to nie to samo...
Jakimś ciepłem czuć tu u Ciebie :) Miło...
Miło słyszeć :)
Wolę poranki czerwcowe na przykład. Słoneczne i z ptaszorami za oknem. Ale kawa rano? Zawsze!!!
Kawa musi być :)
przepadam za grudniowymi porankami. chłonę je całą sobą :-) cudny czas :-)
Nie wiem czemu, ale wszystko zwolniło w grudniu...
Też mam takie wrażenie.Co prawda tylko w weekend, ale jest :)
Matko - a mnie tak się nie chce wstać...ale dzień mam mega długi (czasem kładę się koło 2 w nocy)
Ja nie kładę się przed 12.
jak cały grudzień ;)
To prawda :)
Ach! Jakie piękne zdjęcie!
one sa magiczne...
OdpowiedzUsuńJa wstaję wcześniej, by cieszyć się porankiem i dłuższym dniem :)
OdpowiedzUsuńU mnie, prócz wczesnego wstawania, występuje także bardzo późne zasypianie. Dzień ma 19 godzin :)
Usuńpieknie, jak zawsze...
OdpowiedzUsuńps. zapraszam na moje świąteczne candy:)
a ja marzę, żeby dłużej pospać:)
OdpowiedzUsuńMagiczne.
OdpowiedzUsuńWspaniałego grudnia!
ja też marzę, żeby dłużej pospać :)
OdpowiedzUsuńBo masz dzieci :)
Usuńteż wstaję wcześnie...do pracy i maluch robi za budzik ;-)
OdpowiedzUsuńbez śniegu to nie to samo...
OdpowiedzUsuńJakimś ciepłem czuć tu u Ciebie :) Miło...
OdpowiedzUsuńMiło słyszeć :)
UsuńWolę poranki czerwcowe na przykład. Słoneczne i z ptaszorami za oknem. Ale kawa rano? Zawsze!!!
OdpowiedzUsuńKawa musi być :)
Usuńprzepadam za grudniowymi porankami. chłonę je całą sobą :-) cudny czas :-)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, ale wszystko zwolniło w grudniu...
OdpowiedzUsuńTeż mam takie wrażenie.
UsuńCo prawda tylko w weekend, ale jest :)
Matko - a mnie tak się nie chce wstać...ale dzień mam mega długi (czasem kładę się koło 2 w nocy)
OdpowiedzUsuńJa nie kładę się przed 12.
Usuńjak cały grudzień ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńAch! Jakie piękne zdjęcie!
OdpowiedzUsuńMiło słyszeć :)
Usuń