Dzień spędzam na sympozjum mickiewiczowskim.
I jest trochę tak, jak za czasów studiów.
Tyle tylko, że wtedy nikt nie uznawał budynku za idealne tło do zdjęć.
Za oknem nie było więc wdzięczącej się szafiarki, fotografa, ani człowieka z blendą.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą filologia polska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą filologia polska. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 29 listopada 2015
wtorek, 8 stycznia 2013
csr
Na dziesiejszej konferencji byli głównie starsi panowie. W krawatach i garniturach. Z doświadczeniem i wiedzą, którą chcieli się podzielić.
Co drugi mówił o odpeedzialnej firmie. Co trzeci chciał coś peedzieć.
A ja, wcale nie złośliwie, raz po raz pytałam siebie dlaczego tak łatwo jest mówić niedbale.
Co drugi mówił o odpeedzialnej firmie. Co trzeci chciał coś peedzieć.
A ja, wcale nie złośliwie, raz po raz pytałam siebie dlaczego tak łatwo jest mówić niedbale.
poniedziałek, 17 grudnia 2012
dialogues
Najczęściej rano, słysząc dialogi autobusowe lub zakupowe, nie wiem, naprawdę nie wiem dokąd to wszystko zmierza.
- Poproszę trzy bułki. Raz.
- Drożdżówkę z wiśnią, poproszę.
- A ile tych drożdżówek ma być?
- Poproszę trzy bułki. Raz.
- Drożdżówkę z wiśnią, poproszę.
- A ile tych drożdżówek ma być?
wtorek, 21 sierpnia 2012
fp
wtorek, 28 lutego 2012
wtorek, 10 stycznia 2012
o tekstach piosenek
Usłyszałam dziś w radiu piosenkę, w której ktoś, nie mam pojęcia kto, śpiewał „prawie na pewno”.
Wiem, że pewnie złożyło się do rymu i muzyki, ale, na miły Bóg, albo prawie, albo na pewno.
Wiem, że pewnie złożyło się do rymu i muzyki, ale, na miły Bóg, albo prawie, albo na pewno.
wtorek, 15 listopada 2011
z cyklu poranne irytacje
Bruksela, Paryż i Rzym to miasta.
Bruksela nie może na nic odpowiadać, Paryż żądać, a Rzym oczekiwać.
Dlaczego? Ponieważ, Szanowni Dziennikarze (także radiowej Trójki), to miasta!
Bruksela nie może na nic odpowiadać, Paryż żądać, a Rzym oczekiwać.
Dlaczego? Ponieważ, Szanowni Dziennikarze (także radiowej Trójki), to miasta!
Subskrybuj:
Posty (Atom)