wtorek, 12 sierpnia 2014

when it's not good

Zawsze przecież chodzi o ludzi.
O tych, którzy za wycieraczką zostawiają mi białą czekoladę.
I tych, z którymi, dużymi łykami, wypijam białe wino.

Pin It
Autor:
Etykiety:

14 komentarzy:

  1. Pani B.22:11

    "Zawsze przecież chodzi o ludzi." - tak, w 100 % zgoda!

    OdpowiedzUsuń
  2. Katarzyna 22:35

    Nie powiedzialabym tego lepiej!

    OdpowiedzUsuń
  3. Agnieszka22:39

    Zawsze.
    Najczęściej też przez nich...

    OdpowiedzUsuń
  4. Klimatyczna23:09

    Ludzie od wina i czekolady mocno potrzebni, by wszystko grało, by się chciało i mogło.
    Jakie białe wino?

    OdpowiedzUsuń
  5. Sissi Paris15:25

    też ostatnio sączę białe...czerwone za ciężkie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. anetahome19:00

    A stoliczek pod winko skąd jest ;) ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Cinderella - Cindi19:18

    I tych, którzy mówiąc pozornie nic szczególnego, wywołują uśmiech na twarzy. :) Jak dobrze, że są tacy ludzie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy20:50

    To prawda, i tak koniec końców najważniejszy jest drugi człowiek.

    OdpowiedzUsuń
  9. Unknown00:42

    Ale czasem człowiek człowiekowi... ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ola09:12

    dobrzy ludzie.
    dobre jedzenie.
    dobra muzyka.
    chyba tylko o to chodzi w życiu, nie wiem.

    ale życzę, żeby tytuł następnego wpisu brzmiał "when IT'S GOOD"

    :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Red Heels15:21

    Wszystko z nimi, dla nich i przez nich.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)