Generalnie rzecz biorąc nie ma nic złego w deszczu i burzach.
W ciemnych dniach, w których nikt nie myśli o wyjściu z domu.
I gdyby nie rozpaczliwe pragnienie własnego mieszkania, byłoby niemal idealnie.
piątek, 12 czerwca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Własne mieszkanie to coś więcej niż tylko mury. Własne mieszkanie to stan ducha ... Wielu ma cztery ściany i jest bardzo nieszcześliwych ...
OdpowiedzUsuńPawełK
ja kocham burze i deszczowa pogode, ale wlasnie uderzylas w moj czuly punkt, wlasne mieszkanie, jednak inaczej sie we własnym wszystko przezywa...:)
OdpowiedzUsuń