piątek, 19 czerwca 2009

no subject

Bywa, że ulga przychodzi niespodziewanie.
Pojawia się nadzieja, o której trochę strach mówić głośno.
Zauważasz wtedy, że właśnie zaczyna się lato.
Że w powietrzu czuć zapach drzew i upału.

3 komentarze:

  1. przejrzałam kilka Twoich notek. są wyjątkowe, nie zatrać tej magicznej umiejętności pisania. śliczne zdjęcia wstawiasz. są Twoje?

    zapraszam do siebie - olgoosia.blog.pl

    pozdrawiam, olga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Olu - czy zdjęcia moje? można tak powiedzieć, to w większości fragmenty domowego archiwum.

    OdpowiedzUsuń
  3. wessało mnie to zdjęcie na amen :-( teraz bym chciała stawiać stopy na tym rozgrzanym asfalcie w drodze donikąd i mrużyć oczy od słońca.

    OdpowiedzUsuń