Są kobiety, które mogą wychodzić z domu bez pomalowanych oczu. Te, które nie mogą, jak już wyjdą, lub dla niepoznaki wyjadą, zostaną zatrzymane przez Straż miejską.
ciągle odnoszę wrażenie, że moje nieumalowane oczy są nijakie i bez wyrazu. to zmusza mnie do codziennego używania maskary. poza tym sądzę, że straż miejska ma ważniejsze sprawy na głowie niż wyłapywanie nieumalowanych pan (;
ja też wolę wychodzić pomalowana w znaczeniu właśnie oczu, kiedy tego nie robię wtapiam się w niewidoczny tłum...
OdpowiedzUsuńczy tak się wtedy czujesz?
ange - nie, ja mam wtedy wrażenie, że wszyscy patrzą na nieumalowane oczy
OdpowiedzUsuńbrawo zielone buty!, czystośc formy, naturalność to jest wartość ... nie używajmy photoshopa w życiu ...
OdpowiedzUsuńPawełK
czyli, że jestem naga ;) wiem co to znaczy też się dziwnie czuje saute ;)
OdpowiedzUsuńciągle odnoszę wrażenie, że moje nieumalowane oczy są nijakie i bez wyrazu. to zmusza mnie do codziennego używania maskary.
OdpowiedzUsuńpoza tym sądzę, że straż miejska ma ważniejsze sprawy na głowie niż wyłapywanie nieumalowanych pan (;
Cicho - coś się bez sensu tłumaczyli, że niby parkować tam nie wolno :)
OdpowiedzUsuńPawle - kto może ten może :)
To Ty?
OdpowiedzUsuńmigotko - ja :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie. Piękne oko i usto:)
OdpowiedzUsuń