Im dłużej pracuję, tym mniej rzeczy mnie dziwi.
Szkolenia rozpoczynające się o 23:00 przyjmuję więc ze zrozumieniem.
piątek, 28 lutego 2014
czwartek, 27 lutego 2014
środa, 26 lutego 2014
poniedziałek, 24 lutego 2014
dreaming my dreams (with you)
Raz na jakiś czas spotykam tych, których zostawiłam gdzieś po drodze.
W snach próbuję ich uratować.
Od zapomnienia. I wyrzutów sumienia.
W snach próbuję ich uratować.
Od zapomnienia. I wyrzutów sumienia.
środa, 19 lutego 2014
wtorek, 18 lutego 2014
week(not-end)
Wieki temu obiecałam sobie, że nie będę osobą, która od poniedziałku czeka na weekend.
Nie czekam więc. Cieszę się dniami, które są.
Mimo, że czasem do weekendu i późnego śniadania tęskno.
Nie czekam więc. Cieszę się dniami, które są.
Mimo, że czasem do weekendu i późnego śniadania tęskno.
piątek, 14 lutego 2014
be my f•••••• Valentine
Jadę o świcie.
Spotykam się z klientem, a wracam dopiero wieczorem.
I naprawdę, naprawdę to lubię.
W tle Ketil Bjørnstad.
Bez Niego nie wsiadam do pociągu.
Spotykam się z klientem, a wracam dopiero wieczorem.
I naprawdę, naprawdę to lubię.
W tle Ketil Bjørnstad.
Bez Niego nie wsiadam do pociągu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)