poniedziałek, 7 maja 2012

welcome back

Minęło południe, a ja nie wypiłam jeszcze ani jednej kawy.
Wydaje mi się, że minęły wieki odkąd leżałam w ogrodzie i spokojnie czytałam książkę.

niedziela, 6 maja 2012

bez butów!

Mam słabość do zdjęć stóp.
I choć nie wiem czy mam predyspozycje, by ogłaszać blogowe akcje, zachęcam do zdjęcia butów.

Fotografie stóp bez butów przesyłać można na zielonebuty.blog@gmail.com. A potem, po 20 maja, zrobimy z nich coś, mam nadzieję, fajnego.

sobota, 5 maja 2012

secret garden

W domu moich Rodziców jest ogród, który ciężko nazwać ogrodem.
Zawsze słychać tam śpiew ptaków. Choć nie wiadomo skąd.

saturday

Nie mam wątpliwości, że dziś sobota.
Od rana, bezwiednie, myślę o tym, co muszę zrobić w pracy i na co zabraknie mi czasu w nadchodzącym tygodniu.

piątek, 4 maja 2012

day(s)

Dni mijają niespiesznie. Leniwie.
Sadzę kwiaty. Jeżdżę na rowerze.
I raz po raz zastanawiam się jaki dziś dzień tygodnia.

czwartek, 3 maja 2012

cherries

Do wczoraj nie miałam pojęcia jak się dryluje wiśnie.

wtorek, 1 maja 2012

all

Telefon. Komupter. Samochód.
Jak się psuje to wszystko.