czwartek, 17 lipca 2014

madame tussaud

Czytałam z zapartym tchem.
Widziałam Paryż. Rewolucję i woskowe figury.
I tylko za parawanem szumiało morze.

Michelle Moran, Madame Tussaud

Pin It
Autor:
Etykiety:

10 komentarzy:

  1. Kate16:49

    uwielbiam czytać, gdy tle szumi morze :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. KaDeFee08:59

    w Amsterdamie jest muzeum figur woskowych: "Madame Tussaud" :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sissi Paris11:01

    o matulu! dzięki za informację, muszę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Red Heels12:56

    Marzy mi się morze z książką w ręku...

    OdpowiedzUsuń
  5. Zuzanna16:06

    muszę ją mieć i mieć wakacje z książką na trawie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zielone-buty14:58

      Wszystko wydaje się być do zrobienia :)

      Usuń
  6. kasjeusz19:29

    Tej autorki czytałam też "Heretycką królową" i "Córkę Kleopatry". Jeśli jeszcze nie znasz, polecam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zielone-buty14:58

      Po przeczytaniu tej książki nie ma możliwości, bym ich nie przeczytała!
      Dziękuję jednak za polecenie :)

      Usuń
  7. Unknown22:24

    Ja przepadłam wraz z " Potopem". I niech mi ktoś powie, że to nudna książka a zaśmieje się prosto w twarz.

    OdpowiedzUsuń
  8. zielone-buty14:58

    :*

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)