poniedziałek, 31 sierpnia 2009

yes, I do

6 komentarzy:

  1. Anonimowy13:53

    intrygująca długość nogawek Pana Młodego ;) prywatnie - czekam na wiecej fotek..
    ik

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy14:17

    hehehe :)) obłędny ten zestaw pasy na kiecy i jego skarpetach ;)

    gratuluje Wam!

    OdpowiedzUsuń
  3. gratulacje!
    słodkiego, miłego życia!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy15:08

    :))
    cicho

    OdpowiedzUsuń
  5. Dawno mnie tu nie było. Lubię ciepło (tak, ciepło!) i codzienność tego bloga.

    Zdrowia i miłości- oto życzenia, które kiedyś ułożyłam sobie w głowie i życzę zawsze, z każdej okazji. Resztę się dozbiera.

    Życzę Wam!

    OdpowiedzUsuń
  6. no proszę, prawda, że nie było tak strasznie? :)

    i czy Wam też lekko drżały ręce podczas nakładania obrączek? nam - tak

    OdpowiedzUsuń