Wcale nie:)Ja też łzę utoczę kiedy Ania dostaje sukienkę z bufkami:)
uuuuuwielbiam Anie...nadal mimo uplywu lat :)
Czytam raz w roku. Zawsze w tych samych miejscach łezkę utoczę...
..bo to pozycja ponadczasowa i zawsze będzie wzruszać ludzi wrażliwych i otwartych na drugiego człowieka.Tylko się z tego cieszyć..
Kocham Anię... dorastała razem ze mną... też Anią. Miałam wersję książkową i audio na kasetech magnetofonowych (taki audiobook :P) ... słuchałam tego na okrągło :)
Wcale nie:)
OdpowiedzUsuńJa też łzę utoczę kiedy Ania dostaje sukienkę z bufkami:)
uuuuuwielbiam Anie...nadal mimo uplywu lat :)
OdpowiedzUsuńCzytam raz w roku. Zawsze w tych samych miejscach łezkę utoczę...
OdpowiedzUsuń..bo to pozycja ponadczasowa i zawsze będzie wzruszać ludzi wrażliwych i otwartych na drugiego człowieka.Tylko się z tego cieszyć..
OdpowiedzUsuńKocham Anię... dorastała razem ze mną... też Anią. Miałam wersję książkową i audio na kasetech magnetofonowych (taki audiobook :P) ... słuchałam tego na okrągło :)
OdpowiedzUsuń