mmm jakie piękne opakowania... Czas "nie oceniaj książki po okładce" chyba przemija.
Oj, a to dlaczego?Ja właśnie z taką "okładką" kupiłabym najchętniej! :)
Muszę w końcu się zdecydować!
Musisz.:)
Piekna oprawa! Hmmm
Oj, to prawda.
Doskonale rozumiem Twoje zachwycenie. Najlepszy prezent urodzinowy jaki dostałam to właśnie wyroby MDM. Błogość...Pozdrawiam serdecznie :)
:))
te małe, "codzienne" przyjemności... bez nich życie byłoby szare, jak mydło ;-)
wow! muszę sprawdzić ich ofertę :)
Pokochałam od pierwszego rozpuszczenia kuli w wannie :)
A ja ogromnie pożałowałam braku wanny.
Lubię takie informacje z pierwszej ręki. Udaję się do Ministerstwa ;)
Ja również :)
Na co się zdecydowałaś?
Mydło z ogórka, mydło orkiszowe i, kultowy już, olejek z pestek śliwek.
Bylam (na stronie) i sie zachwycilam! :)
fajne to ministerstwo
uwielbiam ich produkty :)
mmm jakie piękne opakowania... Czas "nie oceniaj książki po okładce" chyba przemija.
OdpowiedzUsuńOj, a to dlaczego?
UsuńJa właśnie z taką "okładką" kupiłabym najchętniej! :)
Muszę w końcu się zdecydować!
OdpowiedzUsuńMusisz.
Usuń:)
Piekna oprawa! Hmmm
OdpowiedzUsuńOj, to prawda.
UsuńDoskonale rozumiem Twoje zachwycenie. Najlepszy prezent urodzinowy jaki dostałam to właśnie wyroby MDM. Błogość...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
:))
Usuńte małe, "codzienne" przyjemności... bez nich życie byłoby szare, jak mydło ;-)
OdpowiedzUsuńwow! muszę sprawdzić ich ofertę :)
OdpowiedzUsuńPokochałam od pierwszego rozpuszczenia kuli w wannie :)
OdpowiedzUsuńA ja ogromnie pożałowałam braku wanny.
UsuńLubię takie informacje z pierwszej ręki. Udaję się do Ministerstwa ;)
OdpowiedzUsuńJa również :)
OdpowiedzUsuńNa co się zdecydowałaś?
OdpowiedzUsuńMydło z ogórka, mydło orkiszowe i, kultowy już, olejek z pestek śliwek.
UsuńBylam (na stronie) i sie zachwycilam! :)
OdpowiedzUsuńfajne to ministerstwo
OdpowiedzUsuńuwielbiam ich produkty :)
OdpowiedzUsuń