środa, 24 grudnia 2014

driving home for christmas

Spotykamy się między samochodami lub sklepowymi alejkami.
Rozmawiamy.
Jest niezręcznie lub bardzo miło. W zależności od osoby.

Spotkania przedświąteczne. Tych, którzy zostali z tymi, którzy przyjechali tu tylko na chwilę.

wtorek, 23 grudnia 2014

bądź paryżanką

Nie rozumiem po co pisze się takie książki.

Anne Berest, Audrey Diwan, Carolina de Maigret, Sophie Mas, Bądź paryżanką, gdziekolwiek jesteś

niedziela, 21 grudnia 2014

córka piekarza

Jedynym plusem choroby może być książka.
Taka, którą czyta się jednym tchem.

Sarah McCoy, Córka piekarza

wtorek, 16 grudnia 2014

rented cars

Całą drogę zastanawiałam się co jest nie tak z tym samochodem.
Coś ze skrzynią biegów, skoro nie mogę wrzucić szóstki.
Dopiero pod pracą zorientowałam się, że mój samochód ma (i zawsze) miał pięć biegów.

piątek, 12 grudnia 2014

sth about christmas time?

Lubię święta. Naprawdę.
Uwielbiam czas je poprzedzający.
Ale o co chodzi z tymi wszystkimi pomysłami na prezent (dla chłopaka, ojca, dziecka, samego siebie) to ja nie mam pojęcia.

piątek, 5 grudnia 2014

at home with Madame Chic

Muszę przyznać, że czytanie książek w oryginale sprawia mi sporo radości.

Jennifer L. Scott, At home with Madame Chic

środa, 3 grudnia 2014

casernement

Coraz częściej zastanawiam się jak będzie wyglądało moje życie tam.
Jak inne będzie od tego.

insight

Staram się sobie ufać.
Słuchać głosów i wierzyć w przeczucia.
I zawsze jestem pełna podziwu dla tej całej intuicji.

poniedziałek, 1 grudnia 2014

catch me if you can

Po przebiegnięciu kilku kilometrów wracam do domu.
Głośno oznajmiam, że potrzebuję nowych butów.
Gdzieś kończy się świat.
For sure.

czwartek, 20 listopada 2014

zamieć śnieżna i woń migdałów

Przepadam w takich książkach bez reszty.

Camilla Läckberg, Zamieć śnieżna i woń migdałów

środa, 19 listopada 2014

bogowie

Rozczarowują mnie polskie filmy.
Niestety.

Bogowie

wtorek, 18 listopada 2014

fall

Czas płynie inaczej.
Ciemne poranki są wolniejsze. Cichsze.

czwartek, 13 listopada 2014

boyhood

Biorąc pod uwagę pomysł, to mógł być doskonały film.
Był tylko dobry.

Boyhood

wtorek, 11 listopada 2014

housewarming

Nie ma tam nic oprócz niezamontowanych parapetów.
A jednak to ludzie tworzą atmosferę.
Jak zawsze.

niedziela, 9 listopada 2014

café de flore

Atmosfera tego filmu jest we mnie od kilku dni.
Nieustannie.

Café de flore

sobota, 25 października 2014

moving (in/out)

Chwilami widzę tam siebie.
Zbiegam po schodach (!) i włączam Last Christmas.
Są Święta, a my mieszkamy już w naszym domu.

poniedziałek, 13 października 2014

it's ok

Jesień nie pachnie zmianami.
W ciepłym powietrzu czuć tylko to, co teraz.

wtorek, 7 października 2014

newsweek

Kupuję i po chwili mam ochotę wyrzucić.
Od dawna rozczarowuje mnie dziennikarstwo w Polsce.
Stronnicze i niedbałe.

niedziela, 5 października 2014

in the air

Zatrzymuje się w progu.
Zamykam drzwi i głęboko oddycham.
Czuję, że jestem u siebie. Tam, gdzie jest najlepiej.

niedziela, 28 września 2014

begin again

Dawno film nie rozczarował mnie tak bardzo.

Begin again

sobota, 27 września 2014

back

Wracam po tygodniach, których nie było.
Po wyjazdach i kilku szkoleniach.
Po rozczarowaniach, których nie brakowało.
I po lecie.

sobota, 20 września 2014

botanika duszy

Od kilku dni próbuję określić siebie względem tej książki.

Elizabeth Gilbert, Botanika duszy

środa, 17 września 2014

vivian maier

Fascynująca opowieść.
O sztuce i niejednoznaczności życia.

Finding Vivian Maier

wtorek, 16 września 2014

seville

Czas zatacza koło.
A ja wracam tam, gdzie już nie miało mnie być.
Do starych znajomych i przerwanych rozmów.


środa, 3 września 2014

twice born

Lubię filmy, które zmuszają do myślenia.
Do rozmów o tym, co się widziało.

Twice born

piątek, 29 sierpnia 2014

birthday

Gdyby nie otaczający mnie ludzie ten dzień nie byłby wyjątkowy.

piątek, 22 sierpnia 2014

time(lessness)

Jeszcze nigdy pojęcie czasu nie było tak względne.
Gdzieś, w dniu, w którym nie zauważyłam, skończyło się lato.

wtorek, 19 sierpnia 2014

o captain, my captain

Zachwycił mnie ten film.
Pod każdym względem.

Stowarzyszenie Umarłych Poetów

wtorek, 12 sierpnia 2014

when it's not good

Zawsze przecież chodzi o ludzi.
O tych, którzy za wycieraczką zostawiają mi białą czekoladę.
I tych, z którymi, dużymi łykami, wypijam białe wino.

sobota, 9 sierpnia 2014

time(lessness)

Wieczór spędzam tam, gdzie czas nie istnieje.
Zatapiam się w dotyku.
W cieple dłoni, tak charakterystycznym dla masażystek.

czwartek, 7 sierpnia 2014

milczący zamek

Poważnie rozważałam dziś niewysiadanie z autobusu.
Tylko po to, by móc dalej czytać.

Kate Morton, Milczący zamek

wtorek, 5 sierpnia 2014

dans la maison

Uwielbiam francuskie kino.
Spokojne, choć nie nudne.
Inteligentne.

U niej w domu

sobota, 2 sierpnia 2014

knowing me

Przez lata dowiedziałam się dużo.
Pamiętam już czego nie lubię.
Z kim nie chcę się spotykać.
I na co, zwyczajnie, szkoda mi czasu.

niedziela, 27 lipca 2014

wedding guests

Obserwuję tańczących ludzi.
Tych, w ruchach których widać, że przetańczyli już razem pół życia.

środa, 23 lipca 2014

zapomniany ogród

Zachwyciła mnie ta książka.
Każda, absolutnie każda, jej strona.

Kate Morton, Zapomniany ogród

sobota, 19 lipca 2014

time (goes by)

Po wspólnym gotowaniu, rozmowach i zabawach z dziećmi siadamy przy stole.
Wydaje się, że niewiele się zmieniliśmy przez te lata.
Gdzieś w międzyczasie były trzy śluby.
Urodziło się dwoje dzieci.

Liczę ile lat minęło od dnia, w którym się poznaliśmy.
Dużo. Naprawdę dużo.

czwartek, 17 lipca 2014

madame tussaud

Czytałam z zapartym tchem.
Widziałam Paryż. Rewolucję i woskowe figury.
I tylko za parawanem szumiało morze.

Michelle Moran, Madame Tussaud

piątek, 11 lipca 2014

love it!

Przez kilka dni jesteśmy tam, gdzie nic nie trzeba, a wszystko można.
Wykradamy trochę czasu rzeczywistości.
A w tle huczy morze.
Jak zawsze przepiękne.

sobota, 5 lipca 2014

je ne regrette rien

Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek pracowała tak ciężko.
Nie ma jednak mowy o niezadowoleniu.
Lubię. Naprawdę lubię to, co robię.

czwartek, 3 lipca 2014

denmark

Mam wrażenie w czas płynie tam inaczej.
Wolniej.
Chmury wiszą nisko, a myśli płyną spokojnie.

wtorek, 1 lipca 2014

l.

From time to time you can really meet somebody.
Make connection that can’t be described.

Lars, former football player

wtorek, 24 czerwca 2014

right now

Jest wcześnie i wciąż dość chłodno.
Mam na sobie białą koszulę i ciemną marynarkę.
Szybki krok i telefon w ręce.

Czuję, że jestem na swoim miejscu.
Mimo skrajnego zmęczenia.

czwartek, 19 czerwca 2014

j.

Zdarza się, że dostajemy drugą szansę.
Od życia, losu, czy Kogoś, kto tym wszystkim zarządza.
Drugą szansę na poznanie.
Na wspólne kawy pite w miękkim słońcu i szczere rozmowy.

niedziela, 15 czerwca 2014

run(ning)

Wybiegam chwilę po 5:00.
Nim na dobre wstanie nowy dzień. Rozpocznie się bieganina i wzrośnie poziom stresu.
Wciąż zaskoczona, że mogę, odnajduję w tym przedziwny spokój.


piątek, 6 czerwca 2014

yves saint laurent

Pozornie oderwane od siebie fragmenty tworzą piękną całość.
Ale nie, nie jest to film o Yves Saint Laurent.

Yves Saint Laurent

środa, 4 czerwca 2014

s.

Kiedy pyta czy wybrałam dziecko czy karierę odpowiadam, że wychodzi na to drugie.
Ta odpowiedź prześladuje mnie przez kolejne tygodnie.
Wiem, że to ani mój wybór, ani właściwe słowo.

Sławek, kolega ze studiów

sobota, 31 maja 2014

fading gigolo

Trudno uwierzyć w to kto jest reżyserem tego filmu.
Nie trudno zrozumieć pewien rodzaj samotności, o którym opowiada. Zachwycające kadry.
I muzykę.

Casanova po przejściach

poniedziałek, 26 maja 2014

who would have thought

Góry wzbudziły we mnie zachwyt, o którym nigdy bym siebie nie podejrzewała.
Przyniosły spokój i wytchnienie.
A wszystko to podczas służbowego spotkania.

wtorek, 20 maja 2014

:)

Czasem wzrusza mnie fakt, że z większością naszych par wciąż mamy kontakt.

niedziela, 18 maja 2014

lekcje francuskiego

Raz po raz wraca do mnie ta książka.
W obrazach i uczuciach.

Ellen Sussman, Lekcje francuskiego

czwartek, 15 maja 2014

bakeshop

Poczułam, że znam to miasto.
Tym razem mogłam usiąść. Poczytać książkę, wypić kawę.
I chłonąć wszystko to, co dookoła.