środa, 8 grudnia 2010

grandma

Kilka razy w roku moja Babcia robi „wafle”.
Siedziałam dziś przy niewielkim stole i niczym małe dziecko obserwowałam jak przekłada je masą.
Jej też wydawało się, że wciąż mam 9 lat.

1 komentarz:

  1. Anonimowy13:36

    I ja często lubiłam patrzeć (i pomagać ofc) swojej Babci przy pieczeniu.
    Niestety czasy minęły, lata lecą i nie ma już sił na pieczenie smakołyków.

    Kass

    OdpowiedzUsuń