o ja. Wcale, wcale mi sie tez nie podoba ta aura.Zapraszam do mnie- też zrzędze. carrotparrott.blogspot.com
zimny ten maj. bardzo.
ale za to jaki piękny, zieleń bucha pysznością, jest kwieciście cudnie
Głowa do góry,będzie lepiej..
nakedpsychicdeath.blogspot.com Och, ja tam lubię takie szaro-buro-deszczowe nieszczęścia. Mają w sobie niezwykły urok.
czuję podobnie, czyli współ-czuję (piszę to "na czuja")
.... oby w czerwcu było ... hmm ... czerwcowo (?)
To dzień mojej matury! Pamiętam- lało i było strasznie!
o ja. Wcale, wcale mi sie tez nie podoba ta aura.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie- też zrzędze. carrotparrott.blogspot.com
zimny ten maj. bardzo.
OdpowiedzUsuńale za to jaki piękny, zieleń bucha pysznością, jest kwieciście cudnie
OdpowiedzUsuńGłowa do góry,będzie lepiej..
OdpowiedzUsuńnakedpsychicdeath.blogspot.com
OdpowiedzUsuńOch, ja tam lubię takie szaro-buro-deszczowe nieszczęścia.
Mają w sobie niezwykły urok.
czuję podobnie, czyli współ-czuję (piszę to "na czuja")
OdpowiedzUsuń.... oby w czerwcu było ... hmm ... czerwcowo (?)
OdpowiedzUsuńTo dzień mojej matury! Pamiętam- lało i było strasznie!
OdpowiedzUsuń