sobota, 10 sierpnia 2013

who am I?

Ok, bądźmy szczerzy, myśl, że muszę oddać ten telefon na do dwóch tygodni naprawdę mnie przeraża.

38 komentarzy:

  1. Wiem co czujesz! Mam to samo....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No przecież to są jakieś żarty!

      Usuń
    2. Dwa razy musiałam serwisować swój. Żart! U mnie 3 dni i muszą zrobić tyle dobrze.

      Usuń
    3. Ja odsyłam, a oni przesyłają nowy.

      Usuń
  2. Uszkodzony? Jesteśmy niewolnikami rzeczy, co?!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś tam jest nie tak z czujnikiem światła.

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Człowiekowi, który wymieni go na nowy.

      Usuń
    2. Tak, tak chyba na Niego wołają :)

      Like your new photo! :)

      Usuń
    3. - trafiłam? :)
      - dziękuję!
      - a jak się czujesz? lepiej?
      - szukam filmu na deszczową sobotę :) polecisz coś? :)

      Usuń
    4. Jestem na weselu.
      Chora tak, że aż głupio.

      Usuń
  4. Też czekam na dobry moment.

    OdpowiedzUsuń
  5. Może to i dobrze. Odpoczniesz. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. samsung ? :) mam chyba taki sam, nigdy bym nie oddała! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. teraz bez telefonu to tak jak bez ręki :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj to takie uzależnienia 21 wieku. Też by mi było ciężko :D

    OdpowiedzUsuń
  9. częściej korzystam z telefonu niż z laptopa - więc wiem co czujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  10. hmmm... ale to tak nie zauważyłaś i znienacka np. spotkał sie z ziemią czy ten model tak ma. że lubi sie serwisować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie.
      Czasem coś nie gra z kartą graficzną.
      I tak się zbieram, żeby go wymienić.

      Usuń
  11. Odpoczniesz ;-) Weź to za dobrą monetę :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. i to jest przerażające!
    ja też najlepiej się czuję, jak mój komputer i telefon mam pod ręką :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Człowiek bez telefonu jak bez ręki
    ja potrzebuje nawet dwóch;p

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja, przede wszystkim życzę zdrowia i wytrwałości co do telefonu. A skoro jesteś na weselu, to już się cieszę na kolejny piękny reportaż :) Uściski

    OdpowiedzUsuń
  15. Od lat korzystam z iPhon'ów i tfu,tfu , nigdy mi się nic nie zepsuło :) Jednak nie wyobrażam sobie ani jednego dnia bez niego! Odkąd namówiłam mojego męża na zmianę jego tel. na iPhona (był ogromnym przeciwnikiem) on też nie może się z nim rozstać :)
    Więc wiem co czujesz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie odwrotnie - mój K. zawsze korzystał z produktów apple, a ja uważałam to za zbędne gadżeciarstwo. Ale odkąd namówił mnie na iphone'a nie zamieniłabym tego telefonu na żaden inny!

      Usuń
    2. Ja bardzo długo byłam na nie.
      Kiedy już dostałam przepadłam bez reszty!

      Usuń
    3. Tak to już właśnie jest ;)

      Usuń
  16. Anonimowy15:10

    dlatego ja nie mam iphone'a :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak to? Tak długo bez Instagrama? Teraz już chyba bym nie wytrzymała.
    PS Osobiście nie posiadam iPhona, ale Mężczyzna ma iPoda. Zakochałam się w ich klawiaturach. Na żadnych dotykowych urządzeniach nie pisze się tak wygodnie jak na produktach Apple. Mistrzostwo!

    OdpowiedzUsuń
  18. Mój syn śpi z iPhonem pod poduszką ;)
    Ja mam SE U. Porażka...
    Kolejnym gadżetem będzie iPhone :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja straciłam swojego iPhona na (właśnie) dwa tygodnie. Potem nowszy. Ale bardzo mi ciężko ... ech, przyzwyczajenia.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ech jak ja Cię rozumiem!

    OdpowiedzUsuń