ja też lubię Ciebie tak uczesaną, bo mogę powzdychać: "szkoda, że ja tak nie umiem" i potem pół wieczoru próbować przed lustrem stworzyć "coś", które zwykle zamienia się w "nicoś" :)miłego dnia!
wymarzył mi się dwa dobierańce z przedziałkiem na boku na wesele koleżanki niestety fryzjerka - sąsiadka nie będzie mogła mi go uczsać cóż będę ćwiczyła do sutku filmik by sie przydał ale pewnie już nie zdążysz
Ja też czekam na instrukcję! Szczególnie ciekawi mnie jak upinasz te włosy z tyłu. :-) Każda chyba chciałaby choć raz wyjść w takiej fryzurce, ale niestety nie każdej wychodzi to tak pięknie i łatwo jak Tobie. :-)
Też uwielbiam takie fryzury... No cóż... sama nie otrafię się tak uczesać. Szczytem moich możliwości jest francuz z tyłu głowy. Zazdroszczę Ci, że umiesz wyczarować takie cuda!
mama mi zawsze takie plotla gdy bylam dziewczynka i mialam wlosy za pupe...potem po slubie scielam i postawilam fikusnego irokezika,a teraz na starosc zrobilam sie na Tatiane Okupnik:)
Czasem, coś posplatam, coś mi nawet wyjdzie... ale już na finiszu... nagle ręce tak zaczynają omdlewać ;) że niejednokrotnie muszę sobie odpuścić... cherlak ze mnie.
Wygladasz przepieknie, jak zawsze zreszta ! Moja mama nigdy nie potrafila uczesac nic oprocz kucyka, i ja niestety teraz tez mam dwie lewe rece doc zesania. Probowalam juz nieskonczona ilosc razy, ogladalam nieskonczona ilosc filmikow na tjubie, NIE UMIEM i koniec, i wiem, ze sie nie naucze, niestety :P A mam wlosy takiej dlugosci, ze cos by sie znich robic zdecydowanie dalo :-) Mimo wszystko czekam na filmik !
Pięknie!!!Zmysłowy, romantyczny kok...Zawsze taki mi się marzył:)Wiesz może gdzie można znaleźć instrukcje do takiego upięcia albo choć podobnego?Pozdrawiam cieplusio:)
ja też lubię Ciebie tak uczesaną, bo mogę powzdychać: "szkoda, że ja tak nie umiem" i potem pół wieczoru próbować przed lustrem stworzyć "coś", które zwykle zamienia się w "nicoś" :)miłego dnia!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńZbieram czas na sfilmowanie krótkiego know how, dla tych który myślą, że to trudne :)
ja nie myślę - ja to wiem! ha! ;)
Usuńto wymaga chęci i ćwiczeń:) i chociaż sama umiem sobie zrobić dobierańca, to i tak czasem przychodzę do mamy z pytaniem: "uczeszesz mnie?" :)
OdpowiedzUsuńczekam na film.
mnie w taki warkocz dobierany czesała mama.
OdpowiedzUsuńja nawet jakoś bardzo nie czekam na ten film;) i tak nie ma żadnych szans, że będę potrafiła się tak uczesać sama. zwłaszcza upiąć włosy na karku.
Moja, niestety, nigdy nie miała takich umiejętności.
Usuńwymarzył mi się dwa dobierańce z przedziałkiem na boku na wesele koleżanki
OdpowiedzUsuńniestety fryzjerka - sąsiadka nie będzie mogła mi go uczsać
cóż będę ćwiczyła do sutku
filmik by sie przydał ale pewnie już nie zdążysz
A może coś stąd - http://joannagoddard.blogspot.com/2011/12/holiday-hair-tutorials.html ?
UsuńUwielbiam Twoje uczesanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńLatem warto "pobawić się" z fryzurą, zatem spróbuję. A co! :)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na instrukcję.
Ja też czekam na instrukcję! Szczególnie ciekawi mnie jak upinasz te włosy z tyłu. :-)
OdpowiedzUsuńKażda chyba chciałaby choć raz wyjść w takiej fryzurce, ale niestety nie każdej wychodzi to tak pięknie i łatwo jak Tobie. :-)
zielony-butku, proszę... tak czekam na ten know how.. joanna
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam takie fryzury... No cóż... sama nie otrafię się tak uczesać. Szczytem moich możliwości jest francuz z tyłu głowy. Zazdroszczę Ci, że umiesz wyczarować takie cuda!
OdpowiedzUsuńCzekam na film z instrukcją ;) Niemożliwe, żeby to nie było trudne ;))
OdpowiedzUsuńZakład? :)
Usuńmama mi zawsze takie plotla gdy bylam dziewczynka i mialam wlosy za pupe...potem po slubie scielam i postawilam fikusnego irokezika,a teraz na starosc zrobilam sie na Tatiane Okupnik:)
OdpowiedzUsuńwspaniała fryzura, czekam na film, bo bardzo chciałabym Młodą tak uczesać ;)
OdpowiedzUsuńSama mam włosy długości 4-5 cm i kocham to ;)))
Zmobilizowana komentarzami postaram się opublikować taki filmik :)
UsuńJa też na dobieranego chodziłam do sąsiadki :)
OdpowiedzUsuńimpossible!
OdpowiedzUsuńE tam :)
Usuńo kurcze. wymiatasz! jak TO się robi???
OdpowiedzUsuńW przypływie wolnego czasu planuję mały filmik instruktażowy, więc zobaczysz :)
Usuńnie mogę się doczekać :)
Usuńczekam więc grzecznie i cierpliwie a później poćwiczę na mojej córci :)
OdpowiedzUsuńa ja lubię swoją córkę w takich dobierańcach w różnych wersjach :), Twoje baaaardzo dziewczęce :)
OdpowiedzUsuńPrawie całe życie mam długie włosy, a nie potrafię się nawet porządnie w kitkę uczesać:)
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńtylko mnie na sobie nie wychodzi masz jakieś tipy??
Jak ty upinasz włosy sama?!!! Czekam na film :)
OdpowiedzUsuńNo jakoś tak mi właśnie wychodzi :)
UsuńCzasem, coś posplatam, coś mi nawet wyjdzie... ale już na finiszu... nagle ręce tak zaczynają omdlewać ;) że niejednokrotnie muszę sobie odpuścić... cherlak ze mnie.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz i tak bardzo takie fryzury mi do Ciebie pasują :)
OdpowiedzUsuńBoskie są te Twoje pomysły na upięcia! Tym bardziej, że nie masz dłuższych włosów. Nieodmiennie chapeau bas!
OdpowiedzUsuńPoczekam na ten instruktaż, chociaż szczerze wątpię, żeby mi wyszło. Włosy do połowy pleców, grube, gęste, ciężkie, że ręce omdlewają :/
ja też zawsze lubiłam to uczesanie. mi robiła je mama :-)
OdpowiedzUsuńza to w moim rejonie mówi się na to koszyczek.
Wygladasz przepieknie, jak zawsze zreszta !
OdpowiedzUsuńMoja mama nigdy nie potrafila uczesac nic oprocz kucyka, i ja niestety teraz tez mam dwie lewe rece doc zesania. Probowalam juz nieskonczona ilosc razy, ogladalam nieskonczona ilosc filmikow na tjubie, NIE UMIEM i koniec, i wiem, ze sie nie naucze, niestety :P
A mam wlosy takiej dlugosci, ze cos by sie znich robic zdecydowanie dalo :-)
Mimo wszystko czekam na filmik !
Fryzura przepiękna! Też bym chciała taką umieć zrobić...może jakieś zdjęcia jak się za to zabrać???Jak zrobić dobierańca? pozdrawiam i będę zaglądać!
OdpowiedzUsuńKoniecznie zrób jakiś film o czesaniu! Bo ja ostatnio plotę jakieś marne warkocze i aż mi za nie wstyd!
OdpowiedzUsuńPięknie!!!Zmysłowy, romantyczny kok...Zawsze taki mi się marzył:)Wiesz może gdzie można znaleźć instrukcje do takiego upięcia albo choć podobnego?Pozdrawiam cieplusio:)
OdpowiedzUsuńFrancuz (dobieraniec) to Twój znak rozpoznawczy. Bardzo kobiece uczesanie - pasuje CI!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńCudowne. Chciałabym mieć włosy z których dałoby się robić takie cuda..
OdpowiedzUsuń