Budzę się po dwunastu godzinach.
Obolała i spragniona kawy.
Okazuje się, że nie można przespać tego, co złe.
sobota, 31 stycznia 2015
piątek, 23 stycznia 2015
środa, 21 stycznia 2015
188 dni i nocy
Boję się, że ktoś przyłapie mnie na czytaniu tej książki.
Podglądaniu prywatnej korespondencji. Wsiąkaniu w każde słowo.
Małgorzata Domagalik, Janusz L. Wiśniewski, 188 dni i nocy
Podglądaniu prywatnej korespondencji. Wsiąkaniu w każde słowo.
Małgorzata Domagalik, Janusz L. Wiśniewski, 188 dni i nocy
środa, 14 stycznia 2015
poniedziałek, 12 stycznia 2015
encore
Nadludzkim wysiłkiem wielu osób udało nam się przeprowadzić. Po raz kolejny.
Ostatni raz.
Na jakiś czas.
Ostatni raz.
Na jakiś czas.