lepiej by wskoczyła 6 niż wsteczny...
he he dobre
Z cyklu życia nie oszukasz ;)
Z cyklu życia nie oszukasz :>
Się rozwozisz limuzynami jako working class hero i później ciężko wrócić do 5-biegowych realiów;)
Wiesz, gdybym woziła się dniami i nocami, to pewnie miałoby to jakiś sens. Ale po 3 dniach? Trochę głupio.
urocze :)))
Świetne ujęcie. Przypomina mi wyjazdy do Nowej Zelandii, gdzie drogi były podobne.
Przepiękne zdjęcie!
lepiej by wskoczyła 6 niż wsteczny...
OdpowiedzUsuńhe he dobre
OdpowiedzUsuńZ cyklu życia nie oszukasz ;)
OdpowiedzUsuńZ cyklu życia nie oszukasz :>
UsuńSię rozwozisz limuzynami jako working class hero i później ciężko wrócić do 5-biegowych realiów;)
OdpowiedzUsuńWiesz, gdybym woziła się dniami i nocami, to pewnie miałoby to jakiś sens. Ale po 3 dniach? Trochę głupio.
Usuńurocze :)))
OdpowiedzUsuńŚwietne ujęcie. Przypomina mi wyjazdy do Nowej Zelandii, gdzie drogi były podobne.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcie!
OdpowiedzUsuń