Inspirowana pewnym, odnalezionym w sieci, blogiem dość spontanicznie postanawiam zacząć pisać.
Ciężko zawyrokować z całą pewnością, co będzie tu można znaleźć.
Na początek obstawiam kilka, mniej lub bardziej poważnych, uwag i refleksji pewnej właścicielki pewnego roweru.
..i tak oto ..dotarłam na początek...tego bloga..to co lubię..krótko, 'zwięźle' (co za słowo) i zdjęcia...Podoba mi się tu! A.
OdpowiedzUsuńprzypadkowe kliknięcie,udane,
OdpowiedzUsuńz samego końca przyszłam tu na sam początek.
Jest pięknie
Mila lektura na leniwy niedzielny wieczor:) Fajnie tutaj:) Krotko, wezlowato i na temat:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwidzę, że nie ja pierwsza od końca do początku... i nutka żalu że to "już koniec" :) wracam na początek.
OdpowiedzUsuńJakim blogiem się zainspirowałaś?
OdpowiedzUsuń