No to dobrze, że się w porę zorientowałaś :) To by dopiero było, gdybyś połapała się po przyjeździe do nie tej miejscowości, co trzeba ;)
Nawet mnie nie strasz!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Ja się kiedyś umówiłam z kolegą w Białce, z tym że jak byłam w Białce koło Makowa Podhalańskiego, a on pojechał do Białki Tatrzańskiej;)
Lepiej późno niż wcale ;)
To i tak dobrze, ze sie zorientowalas :-)
Podejrzewam, że dojechałabym na miejsce i dopiero brak hotelu wzbudziłby moje podejrzenia.
Dokładnie... dobrze, że to się tak skonczyło... Ale ale... gdybys jednak kiedyś miała się pojawić w tyj pierwszej to zapraszam na kawkę :)
Będę pamiętała :)
Właśnie to samo chciałam napisać! Gdybyś była w okolicy Rybnika to serdecznie zapraszam na pyszną kawę :-)
Dziękuję, będę pamiętała :)
Czy to była miejscowość na Be. ? ;) jeśli tak, to kiedyś też mało brakowało, a pojechałabym po kota nie do tego Be., do którego powinnam;)
Nie, na U :)
To trzeba uważać, bo okazuje się, że takich miejscowości jest więcej!:)
Zdecydowanie takich miejscowości jest więcej.
Jak za Łodzią to zapraszam na kawę :)
hahaha :) lepiej późno niż później ;)
pod Rybnikiem?Ja jestem spod Rybnika.. :o)
moimi rodzinnymi stronami są rybnickie okolice :-)
Gdyby spotkało mnie cos takiego byłabym przerażona. Bardzo nie lubuę takich zaskakujących zwrotów akcji :(
Dobrze, że przed wyjazdem :D I tak bystra jesteś ;)
całkiem ekscytująco byłoby się tak pomylić...czasem :)
Pamiętaj zawsze pytaj o kod pocztowy:) pozdrawiam serdecznie
zdarza się ... ;)
Byłam ostatnio w okolicach Rybnika :)
No to dobrze, że się w porę zorientowałaś :) To by dopiero było, gdybyś połapała się po przyjeździe do nie tej miejscowości, co trzeba ;)
OdpowiedzUsuńNawet mnie nie strasz!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa się kiedyś umówiłam z kolegą w Białce, z tym że jak byłam w Białce koło Makowa Podhalańskiego, a on pojechał do Białki Tatrzańskiej;)
OdpowiedzUsuńLepiej późno niż wcale ;)
OdpowiedzUsuńTo i tak dobrze, ze sie zorientowalas :-)
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że dojechałabym na miejsce i dopiero brak hotelu wzbudziłby moje podejrzenia.
UsuńDokładnie... dobrze, że to się tak skonczyło... Ale ale... gdybys jednak kiedyś miała się pojawić w tyj pierwszej to zapraszam na kawkę :)
OdpowiedzUsuńBędę pamiętała :)
UsuńWłaśnie to samo chciałam napisać!
UsuńGdybyś była w okolicy Rybnika to serdecznie zapraszam na pyszną kawę :-)
Dziękuję, będę pamiętała :)
UsuńCzy to była miejscowość na Be. ? ;) jeśli tak, to kiedyś też mało brakowało, a pojechałabym po kota nie do tego Be., do którego powinnam;)
OdpowiedzUsuńNie, na U :)
UsuńTo trzeba uważać, bo okazuje się, że takich miejscowości jest więcej!:)
UsuńZdecydowanie takich miejscowości jest więcej.
UsuńJak za Łodzią to zapraszam na kawę :)
OdpowiedzUsuńhahaha :) lepiej późno niż później ;)
OdpowiedzUsuńpod Rybnikiem?
OdpowiedzUsuńJa jestem spod Rybnika.. :o)
moimi rodzinnymi stronami są rybnickie okolice :-)
UsuńGdyby spotkało mnie cos takiego byłabym przerażona. Bardzo nie lubuę takich zaskakujących zwrotów akcji :(
OdpowiedzUsuńDobrze, że przed wyjazdem :D I tak bystra jesteś ;)
OdpowiedzUsuńcałkiem ekscytująco byłoby się tak pomylić...czasem :)
OdpowiedzUsuńPamiętaj zawsze pytaj o kod pocztowy:) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńzdarza się ... ;)
OdpowiedzUsuńByłam ostatnio w okolicach Rybnika :)
OdpowiedzUsuń