To chyba cecha wrodzona wszystkich kobiet :)
:)
Szczęście to pytanie bez odpowiedzi
...
No właśnie.
Hm... też tak mam. ale uczę się, powoli...
Nabyta, ludzie rodza sie szczesliwi.
A ja mam czasami wrazenie, ze moja znajoma przyszla na swiat nieszczesliwa i taka pozostala do dzisiaj.
ostatnio o tym myślałamto chyba jest trochę tak, że nie potrafimy zaznać spokoju i (ja przynajmniej) zawsze martwię się na zapas...
Zaznanie spokoju (zwłaszcza tego we własnej głowie) to nie lada sztuka.
szczescie bez pytan poprosze ;-)
To i ja bym wzięła! :)
Do niedawna wydawało mi się, że to strasznie proste.
Bo teoretycznie to bardzo proste.
jak się żyje pożyczonym czasem, łatwiej bez pytań ...
Chyba jestem w stanie to sobie wyobrazić.
Nie jest łatwe ale nie jest nieosiągalne :)
dokładnie...codzienna niepewność i niewiara- najbardziej w siebie...
byłoby pięknie gdyby było na wyciągnięcie dłoni... jak Twoje okiennice, które uwielbiam!
Okiennice nie moje, a barcelońskie :)
Twoje Twoje! dla mnie są Twoje.Planuję krótki wyjazd do NS. Poskaczemy w gumę w ZG - na Twoim podwórku?
A :) Jak moje to moje :)Jeśli tylko będę, bardzo chętnie! Daj znać mailem, co i jak :)
a szczęście tak jak skrzypce im starsze tym młodszeJan Twardowski
To chyba cecha wrodzona wszystkich kobiet :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSzczęście to pytanie bez odpowiedzi
OdpowiedzUsuń...
OdpowiedzUsuńNo właśnie.
UsuńHm... też tak mam. ale uczę się, powoli...
OdpowiedzUsuńNabyta, ludzie rodza sie szczesliwi.
OdpowiedzUsuńA ja mam czasami wrazenie, ze moja znajoma przyszla na swiat nieszczesliwa i taka pozostala do dzisiaj.
Usuńostatnio o tym myślałam
OdpowiedzUsuńto chyba jest trochę tak, że nie potrafimy zaznać spokoju i (ja przynajmniej) zawsze martwię się na zapas...
Zaznanie spokoju (zwłaszcza tego we własnej głowie) to nie lada sztuka.
Usuńszczescie bez pytan poprosze ;-)
OdpowiedzUsuńTo i ja bym wzięła! :)
UsuńDo niedawna wydawało mi się, że to strasznie proste.
OdpowiedzUsuńBo teoretycznie to bardzo proste.
Usuńjak się żyje pożyczonym czasem, łatwiej bez pytań ...
OdpowiedzUsuńChyba jestem w stanie to sobie wyobrazić.
UsuńNie jest łatwe ale nie jest nieosiągalne :)
OdpowiedzUsuńdokładnie...codzienna niepewność i niewiara- najbardziej w siebie...
OdpowiedzUsuńbyłoby pięknie gdyby było na wyciągnięcie dłoni... jak Twoje okiennice, które uwielbiam!
OdpowiedzUsuńOkiennice nie moje, a barcelońskie :)
UsuńTwoje Twoje! dla mnie są Twoje.
UsuńPlanuję krótki wyjazd do NS. Poskaczemy w gumę w ZG - na Twoim podwórku?
A :) Jak moje to moje :)
UsuńJeśli tylko będę, bardzo chętnie! Daj znać mailem, co i jak :)
a szczęście tak jak skrzypce im starsze tym młodsze
OdpowiedzUsuńJan Twardowski