poniedziałek, 11 czerwca 2012

know how

Zgodnie z obietnicą.
I zgodnie z zapewnieniem, w mniej niż pięć minut.

Hope you like it :)

146 komentarzy:

  1. dziękuję,dziękuję,dziękuję!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. już kiedyś próbowałam ale ja mam bardzo długie włosy i jakoś z tyłu ten splot mi nie wychodzi...muszę jeszcze pokombinować:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj zawijać włosy pod spód tak jakbyś nawijała je na wałki. A potem podepnij wsuwką. Robiłam tak, kiedy miałam dłuższe włosy. U mnie się sprawdzało :)

      Usuń
  3. Cudne, naprawdę! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pod wrażeniem. Byłam przekonana, że masz dłuższe włosy a tu średniej długości się super upinają! I druga część bez lustra uczesana :) Piękna fryzura. Idę testować na mojej córci. Dziękuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))
      Daj znać, jak poszło.

      Usuń
    2. A tył? No cóż, tył zawsze jest bez lusterka :)

      Usuń
    3. Wysłałam Ci zdjęcia z pierwszymi próbami :)

      Usuń
  5. nie otwiera mi się:(((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziwne.
      To zerknij tutaj https://vimeo.com/43786348 :)

      Usuń
    2. Już:) Pięknie! I świetnie zrobiona instrukcja.
      Cholera, nie ma szans, żeby wsuwki utrzymały moje włosy:( za ciężkie:(

      Usuń
    3. :)
      Tak po prawdzie to ja też ma ciężkie i bardzo gęste włosy. Może inny sposób/kierunek wpinania wsuwek coś da?

      Usuń
    4. ja mam chyba za długie już - stąd ten ciężar.
      będę próbować.

      Usuń
    5. Na pewno nie :)
      Czesałam się tak samo, kiedy miałam włosy daleko, daleko za ramiona.
      Trzeba wtedy podwijać włosy tak, jakby zawijało się je na wałki. Albo z tego co zostanie zrobić warkocz, związać gumką, a następnie "podwinąć" i podpiąć.

      Usuń
    6. PS widać, że masz gęste włosy!:) I w bardzo ładnym kolorze.

      Usuń
    7. Dziękuję, choć kolor tutaj jest trochę przekłamany :)

      Usuń
    8. po zdjęciach blogowych widać:)

      Usuń
  6. O tak, like it, like it! I może nawet jestem z stanie się tego nauczyć:) Bo okazało się, że to może nie jest aż taka czarna magia, jak mi się wcześniej zdawało:P:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To koniecznie daj znać, jak poszło :)

      Usuń
    2. Powiem tak, pierwsza próba podjęta, ale niestety okazało się, że moje włosy nie dorosły jeszcze do tej fryzury:/ Po prostu grzywka, którą zapuszczam już od jakiegoś czasu, w pewnej chwili się kończy i następuje przepaść pomiędzy nią a resztą włosów, czyli jednym słowem, utknęłam... Ale już niedługo zrobię sobie na tej głowie porządek i kolejne próby podejmować będę:P Na razie za krótko u mnie, za krótko...:P

      Usuń
    3. Ale szansa jest :)
      A gdyby tak przed czesaniem zmoczyć trochę grzywkę? Podejrzewam, że byłaby bardziej skora do współpracy :)

      Usuń
  7. Dziękuję, dziękuję, dziękuję! Idę próbować, co tam praca mgr,którą mam oddać w środę... A w sobotę zrobiłam mojego pierwszego dobierańca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na obronę trzeba się przecież jakoś uczesać :)

      Usuń
  8. WOW!!!! No i wygląda na proste :) Spróbuje na pewno :) Dzięki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja, po obejrzeniu tego stwierdziłam, że to żadna instrukcja, bo jak dla mnie wygląda to na dużo trudniejsze niż w rzeczywistości :)

      Usuń
  9. Ślicznie! Naprawdę ślicznie :) Jeżeli uda mi się zapuścić włosy to tak będę się czesała. Chociaż włosy mam bardzo ciężkie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Spróbuję, ale znając życie to mi nie wyjdzie, prawdziwe beztalencie fryzjerskie ze mnie:(

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny instruktarz :) Podejmuję wyzwanie. Podołałam z kreską na powiece to może i z tym podołam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam, że tylko ja miałam problem z kreską;))
      Zabieram się za torturowanie córki mojej przyjaciółki;)
      Potem kolej na mnie:)

      Usuń
    2. Update-u kogoś daję radę, u siebie jeszcze trochę czasu mi to zajmie by to jakoś wyglądało:)

      Usuń
    3. Chętnie zobaczę :)

      Usuń
  12. Kochana tobie to zajęło 5 minut a ja pewnie spędzę dziś godzinę przed lustrem a w między czasie ręce mnie sflaczeją :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...ale dziękuję za kurs, może wreszcie porzuce mojego codziennego top knota!

      i zmienię coś wreszcie chyba z czystym sumieniem mogę podciąć włosy, bo wcale nie muszą być bardzo długie aby je fajne spinać.

      Usuń
    2. O widzisz, znaczy, że na coś się przydałam :)

      Usuń
  13. Anonimowy12:26

    zielone-buty... to jest absolutnie nie-sa-mo-wi-te!
    szacunek:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie. :)
    Jestem pod wrażeniem precyzji.
    Ja też myślałam że masz dużo dłuższe włosy :), do końca wakacji moje nadgonią i będzie można takie fryzury tworzyć.
    Ale kolor masz piękny. Naturalny, prawda?
    Ja niestety po ostatniej koloryzacji przypominam... profesora z filmu "Powrót do przeszłości" :-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta fryzura ma tę zaletę, że można ją upiąć na naprawdę krótkich włosach. Pamiętam jak się cieszyłam, kiedy włosy odrosły mi na tyle, że mogłam coś z nich zrobić.

      Kolor - tak, naturalny. Dziękuję :)

      PS widziałam kawałki Twoich włosów i widziałam "Powrót do przeszłości" - jedno z drugim nie ma nic wspólnego :)

      Usuń
  15. No way! Nie zrobiłabym tego sama;( Na swoich włosach, ale może komuś innemu bym dała rady;) Muszę znaleźć chętnego;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weź kogoś z ulicy :)

      Usuń
    2. Zadzwonię do Siostry, bo znam włosy;) A z ulicy - to nie wiadomo co się trafi;););)

      Usuń
  16. Anonimowy12:53

    Brak mi słów. Ja cudem nauczyłam się niedawno robić sobie warkocz francuski ;-)))) Lynette

    OdpowiedzUsuń
  17. Po pierwsze, bo zapomnę, co to za piękny podkład w tle leci? Gdzie go znajdę? Zakochałam się! Po drugie, pięknie zrobione - estetycznie, schludnie - perfekcjonizm z każdej strony. Gratki wielkie. Po trzecie, chyba nie ma szans, żebym coś tak pięknego zrobiła sobie na głowie. A bardzo bym chciała. Jednak niesforne włosy wiele utrudniają. Plus, cytując którąś z przedmówczyń - po kilku godzinach prób ręce by mi sflaczały. Ale spróbuję z pewnością, dzięki za instruktaż! Piękne cudo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja kolejno:
      1. W tle słychać Stan Getz & Charlie Byrd - Desafinado,
      2. To w ogromniej mierze zasługa mojego Męża,
      3. Szanse są. Czasem tylko trzeba trochę poćwiczyć :)

      Usuń
  18. Anonimowy14:08

    Genialne!!! Ale dla mnie wcale nie takie proste :-( Zamierzam jednak próbować. Kiedyś musi się udać :-)
    To może teraz nowy konkurs na zdjęcia fryzur :-)
    Pozdrawiam
    Lexie

    OdpowiedzUsuń
  19. obejrzałam po raz nie wiem który - mój ulubiony fragment między 00:22-00:25-ależ jesteś kobieca!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż sobie włączyłam! :)
      Przyznam szczerze, że też lubię to ujęcie. Tłumaczyłam, że musi być widać, że moje włosy są krótkie, i że do tego upięcia nie potrzeba długich włosów :)

      Usuń
    2. Anonimowy14:20

      Tak, tak!:) Bardzo subtelne ujecie! :)
      Oglądam, oglądam i wyobrażam sobie siebie ładnie uczesaną :)
      agnieszka

      Usuń
  20. ja trochę podobnie uczesałam bliską dziewczynkę. chyba wrzucę to zdjęcie. ale z tyłu był kucyk, na szyi, z boku.

    OdpowiedzUsuń
  21. Anonimowy14:49

    musze koniecznie wlosy zapuscic!
    albo dokleic :D

    OdpowiedzUsuń
  22. to będzie hit lata :)
    ja czeszę się podobnie, ale bez dobierańców z przodu, tylko tak zwijam jak englezy, a to warkocze dodają dziewczęcości :), spróbuję teraz fryzurkę ala zielone-buty :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Dziękuję, dziękuję, dziękuję. Dziękuję, że nie jestem kobietą! :)))

    OdpowiedzUsuń
  24. wow!!! czas praktykę zacząć! Niesamowite, bo czytam bloga od niedawna, ale byłam pewna, że masz dłuuuugie włosy :))) dzięki za super instrukcję! buziaki

    OdpowiedzUsuń
  25. i jaki piękny pierścionek!

    OdpowiedzUsuń
  26. Dziękuję!

    Za instruktaż!
    I za Stana Getz'a wespół z Charlie Byrd!

    Będę próbowała. Nauczyłam się kok donut'a sama robić oraz zawijać włosy na obciętą skarpetkę to dam radę i z takim upięciem :D

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo jestem ciekawa jak Ci pójdzie :)

      Usuń
  27. wow wow wow! jestem pod wrażeniem!!! naprawdę super! próbowałam już dwa razy, drugi zdecydowanie lepszy dał efekt:-) dziękuję!!!! miłego dnia x

    OdpowiedzUsuń
  28. j'aime beaucoup :) C'est génial!!!
    Ciekawe ile jutro osób spotkasz tak uczesanych? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojj, ten blog nie ma aż takiego zasięgu :)

      Usuń
    2. mam nadzieję, że uda ci się kogoś dzisiaj spotkać :)

      Usuń
  29. ha! Jednak bardzo długie włosy mogą być problemem! Nigdy nie zepnę takiego ślicznego koczka z tyłu jak ty!

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetny film!:) Przepięknie nakręcony. Mogę oglądać go dla przyjemności wiele razy.
    Bardzo lubię taką fryzurę. Ten splot jest prosty i szybki, a daje piękny efekt. Ja mam długie włosy i właśnie ładne upięcie na karku jest problemem... Radzę sobie z tym tak, że robię na koniec koczka, związuję gumką, żeby dobrze się trzymał i dopinam wsuwkami, żeby mieć efekt koczka baletnicy:) Te zawijasy wyglądają też bardzo ładnie, kiedy reszta włosów zostaje rozpuszczona - efekt opaski.
    Twoje zdjęcia fryzur zachęciły mnie do tego, żeby znowu wrócić do kombinowania z włosami. Dzisiaj trenuję to http://thebeautydepartment.com/2012/06/the-heart-braid/ :) W szczególności zrobienie idealnych przedziałków:P
    Dziękuję ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się. Naprawdę.
      Zachęcać kogoś do robienia czegoś to dopiero jest coś :)

      Usuń
  31. CUDO!!! Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Po pierwsze, byłam ciekawa jak zostanie zrobiony ten film. Zastanawiałam się nad tym wczoraj i dzisiaj, bo wiedziałam, ze nie może być taki, jakich jest milion w internecie. No, i powiem Ci ,że na prawdę mi się podoba. Samo wykonanie, obróbka, ujęcia.
    Pamiętasz jak kiedyś pisałyśmy o podobnym uczesaniu? Twist front + coś tam . ;) Np,. niski koczek lub przypięty warkocz. Tak na prawdę, to muszę Ci powiedzieć, że ta wersja chyba najbardziej mi się podoba... Często teraz czeszę się tak, jak mi poradziłaś. O tak, z tym koczkiem (coś podobnego pojawiło się na hair-doing) i twist frontem :)))
    A ta wersja... Mimo wszystko sobie nie wyobrażam ;) Mam w miarę długie, gęste, kręcone (niestety) włosy... Piałaś kiedyś, że z kręconymi też dobrze się czesać,. Ja zdecydowanie lubię najbardziej, kiedy mam wyprostowane. Jak na wałki mówisz? Spróbuję, ale wątpię.

    Po trzecie to zaczęłam się czesać dzięki Tobie. Inaczej, zaczęłam wracać. I tak jak mam czas szukam czegoś nowego.

    Uciekam do pracy.
    Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach :) Ty to zawsze piszesz mi takie miłe rzeczy :)

      Usuń
    2. Jeśli masz dłuższe włosy to spróbuj podwijać je tak, jakbyś zakręcała wałki. Pasma można okręcać wokół palców, a potem przypinać. Robiłam tak, kiedy miałam naprawdę długie włosy. Wydaje mi się, że nieźle wyglądało :)

      Usuń
  33. Cudownie :) Bardzo podoba mi się jak zrobiłaś cały film. Jest taki, hm, bardzo Twój :) Myślałam, że masz dużo dłuższe włosy, tymczasem widzę, że wcale nie! Nie wiem czy uda mi się poskromić moje - dość długie. Dziękuję i będę próbować:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To miło usłyszeć w tej blogowej przestrzeni, że coś jest "moje". Korci mnie, żeby zapytać czyli jakie? :)

      I przyznam szczerze, zaskakuje mnie, że tyle osób myślało, że mam dłuższe włosy :)

      Próbuj! A potem koniecznie daj znać jak poszło :)

      Usuń
  34. Anonimowy19:40

    Zdecydowanie lepiej ci w rozpuszczonych włosach. W takiej fryzurze dobrze wyglądają tylko pięciolatki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i dużo dużo więcej dobrego samopoczucia temu anonimowi
      :))

      Usuń
  35. super fryzura :) i duże brawa znów dla męża za realizację :)
    dzięki! :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Anonimowy20:57

    świetny instruktaż i fryzura :-)
    z taką instrukcją to nawet ja potrafię ;-)
    chociaż za pierwszym razem wyszło odwrotnie ;-)
    Roxi

    OdpowiedzUsuń
  37. Anonimowy21:33

    odwrotnie też jest fajnie ;)
    i ja spróbował i ja jestem zachwycona :D
    Dziękuję !
    a tymczasem wracam do kibicowania ;)
    Lidia

    OdpowiedzUsuń
  38. Dzięki za film! Komentuje po raz pierwszy. Jutro zrobię taki siostrze i....sobie!:):)Pozdrawiam mocno, Mar

    OdpowiedzUsuń
  39. o rety a myślałam że z krótkimi włosami (takimi jak moje) nie da się zrobić czegoś tak pięknego :) już wiem co jutro będę miała na głowie w pracy. Dziękuję, że pokazałaś taki fajny sposób na krótkie włosy.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  40. Anonimowy23:16

    super filmik, i dzieki za instrukcje! tez sprobuje, jak... (az wstyd sie przyznac) jakis grzebien kupie... bo w calym domu tylko jakies dwie duze szczotki do wlosow ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. :))), ja to bardziej na Ciebie patrzyłam niż na włosy...lubie Cię całą:))
    Teraz to ja myslę, że mam juz za długie te włosy...ale potapiruje i sie zobaczy;)
    Świetna praca Was obojga, świetna!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja tam tylko we fragmentach :)

      Miło mi to słyszeć. Dziękuję :)

      Usuń
  42. O ranyyy. Patrząc na Twoje upięcia byłam pewna, że masz włosy prawie do pasa ;) A okazało się, że są krótsze od moich. Muszę koniecznie spróbować! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda na to, że wiele osób myślało, że mam dużo dłuższe włosy.

      Usuń
  43. Wstałam dzisiaj specjalnie 2 godziny wcześniej i stwierdzam, że na moich włosach nie wychodzi. Z przodu ok, ale z tymi z tyłu nie mam kompletnie co zrobić. Chyba zetnę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chryste Panie, ale żeby aż dwie godziny wcześniej?!

      Usuń
    2. Zwątpiłam w swoje możliwości i po raz kolejny miałam rację...

      Usuń
    3. Poćwiczysz trochę i będzie dobrze :)

      Usuń
  44. ok, to na dzien dobry jeszcze raz sobie włączyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Anonimowy10:06

    Czy przed robieniem tego splotu wyprostowałaś włosy czy masz takie naturalne? pozdrawiam G

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odrobinę przeprostowałam :) Ale tylko dlatego, że chciałam, żeby włosy "ładnie wyglądały".
      Normalnie nie prostuję ich do tego upięcia.

      Usuń
  46. Zrobiłam dziś rano :)ale mam wsówkową traumę z dzieciństwa ;)że ciągną i drapią.
    Użyłam, takich maleńkich klamerek.
    A dla fantazji kwiatek, pożyczony od Zo sobie wpięłam za uchem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, że też tak późno to przeczytałam!
      W przeciwnym wypadku prosiłabym Cię o zdjęcie. Tym bardziej, że kwiatek od Zo. Ja miałam dziś motyla we włosach :)

      Usuń
  47. świetne! Moja córka będzie zachwycona, uwielbia czesać włosy i pleść warkocze i różne inne dziwne zaplatajki ;)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  48. fajna całość:)! ja jak na razie preferuję kitkę i warkocz francuski:)w końcu mam za ramiona włosy:)! fajnie ci palce chodzą:)))

    OdpowiedzUsuń
  49. aaaaa....spróbuje, spróbuje :) oglądam i wcinam pyszne pierożki i już myślę, jak to jutro zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  50. Tak patrzę i... zazdroszczę, bo nie wiem czy z moich lichych włosów coś tak pięknego uda się zrobić.

    PS. Widzę, że mąż tak naprawdę też jest współautorem zielonych-butów. Może pojawią się notki napisane przez małżonka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeden Jego artykuł ma więcej słów niż całe zielone-buty razem wzięte (http://www.fabryka-pikseli.com) :)

      Usuń
  51. Świetny montaż i światło! Oglądałam jak dzieło sztuki, a nie instruktaż ;)

    OdpowiedzUsuń
  52. Anonimowy21:27

    Ty wyglądasz ślicznie w tej fryzurze, instruktarz wspaniały, fryzura prosta do zrobienia a efektowna.... zrobiłam, wyszło... pobiegłam zapytać męża czy fajnie... :( spojrzał na mnie jak na świruskę ...mi nie pasuje... chyba z moim kształtem głowy cos nie tak :( jednak nie kazdemu taka fryzura bedzie pasowac

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam, nie słuchaj Go :)
      Może musi się przyzwyczaić?

      Usuń
  53. film jest genialny, myślałam, że taka fryzura możliwa jest tylko z długich włosów, wooow


    idę szukać wsuwek

    OdpowiedzUsuń
  54. również myślałam, że masz dłuższe włosy! bardzo piękne je masz, zarówno cięcie, jak i kolor. podziwiam Cię za to, że tak ładnie się czeszesz, mam włosy daleko za łopatki, a każdorazowe postanowienie, że dziś zrobię warkocz, tudzież inne uczesanie kończą się niczym ;)

    OdpowiedzUsuń
  55. Wspaniale przygotowany filmik, dopracowany w 100% i pozytywnie nastrajająca muzyczka coby łatwiej się próbowało przygotować fryzurkę;) A mogłabyś jeszcze przygotować filmik z fryzurą z wtorku 5 czerwca 2012 z postu coiffure? To dopiero bajkowo wygląda:) Baaaardzo proszę i dziękuję za wrzucony filmik!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mówię nie :)
      Choć przyznaję, jest to pracochłonne. Nie samo uczesanie, a montaż takiego filmiku.

      Usuń
  56. I LOVE IT! Wszystko w przepięknej estetyce i . Muzyka, zdjęcia, światło, Ty, ruchy dłoni i bijąca wprost kobiecość. Jesteś naprawdę niezwykłą osobą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej ... same komplemenciaki!
      Bardzo mi miło, dziękuję :)

      Usuń
  57. PS 127 komentarzy :)))

    OdpowiedzUsuń
  58. Świetna fryzurka :) bardzo kobieca :)

    OdpowiedzUsuń
  59. Anonimowy13:53

    Dzisiaj mialam w planie wizyte u fryzjera, kolejny raz zapuszczam wlosy i mam obecnie wymarzona dlugosc na twoja fryzurke. Milo sie oglada i slucha, masz piekne wlosy. Wlasnie pisze w nowej fryzurce i juz nie wybieram sie do fryzjera. Nastepna bedzie moja corka. Cieple pozdrowienia z melbourne, magdalena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie spodziewałam się, że będę odwodzić ludzi od ścinania włosów!

      Cieszę się, że się podoba :)

      Usuń
  60. Bardzo profesjonalnie nakręcony film... I ścieżka dźwiękowa... No i główny wątek, oczywiście... Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  61. dziękuję:) W końcu "coś" mi wyszło :D A film powala pięknem:)))

    OdpowiedzUsuń
  62. Trafiłam tu do Ciebie od Agnieszki Piegowatej:)
    Film uroczy...:). Jutro podejmę próbę stworzenia tez przepięknej na Twoich włosach fryzury, ale włosy mam dużo rzadsze i daleko za ramiona.
    Pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No..., powiem Ci bez rewelacji, ta mała ilość włosów na mojej głowie nie pomaga..., ale zawsze to coś. Ten dół to mi wychodzi tak jako-tako. Może to kwestia czasu... W każdym razie będę jeszcze próbować:)

      Usuń
  63. Ale super!!!
    zawsze mi się podobały takie fryzury,ale myślałam że do ułożenia ich trzeba drugiej pary rąk a tu proszę!!
    Jutro lecę po wsuwki :)
    film bardzo zachęcający i muzyka świetna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo jestem ciekawa jak poszło, kiedy pod ręką były już wsuwki :)

      Usuń
    2. mniej więcej tak :)
      http://instagr.am/p/MF5U8flhZU/

      Usuń
  64. Anonimowy06:11

    MISTRZOSTWO :) Film i fryzura. Bardzo kobiece!
    Jutro próbuję na własnej głowie.
    I bluzka w paski. Uwielbiam! Zdradź proszę skąd ona jest.
    Pozdrawiam,
    M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się podoba :)
      A bluzka kupiona, już jakiś czas temu, w Promod.

      Usuń
  65. aaaaa a ja myslalam, że Ty masz wlosy co najmniej za ramiona albo do łopatek! A tu takie jak ja! Muszę czym prędzej spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  66. Anonimowy19:27

    Nie będę sie powtarzać jak mnie uradowała "instrukcja" i zachwiciła fryzura, bo wszyscy zrobili to przede mną i ukradli mi słowa ;)
    To dowodzi tylko tego, że zielone buty czytane są przez ogrom pięknie uczesanych kobiet :)
    mar

    OdpowiedzUsuń
  67. na dzisiejszy upał fryzura jak znalazł:) dzięki za instrukcje, pędzę przed lustro aby wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  68. Zawsze myślałam, że to jakaś super skomplikowana fryzura, a tu proszę myślę, że może nawet takiemu fryzjerskiemu beztalenciu jak ja może się udać. Jak znajdę chwilke to wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  69. Baaaaaaaaaaaaaaaardzo :D

    OdpowiedzUsuń