Odetchnęłam z ulgą zamykając książkę. Męczył mnie ten brudny i zmęczony policjant. Choć jeśli taki był zamysł autora, książkę należałoby uznać za majstersztyk.
Ja uwielbiam serię Mankella o Wallandrze. Czytam w oryginale, w czwartek odłożyłam na półkę siódmą część. Wallandra lubię z każdą częścią coraz bardziej, mimo że z każdą jest coraz bardziej zaniedbany itd. ;)
Ja uwielbiam serię Mankella o Wallandrze. Czytam w oryginale, w czwartek odłożyłam na półkę siódmą część. Wallandra lubię z każdą częścią coraz bardziej, mimo że z każdą jest coraz bardziej zaniedbany itd. ;)
OdpowiedzUsuńosz, to nie najlepsza dla mnie wiadomość.
Usuńjakoś tak wyszło, że omijam szerokim łukiem ...
OdpowiedzUsuń