"Człowiekowi, który za życia nie upora się z życiem, trzeba jednej ręki do choćby częściowego odpędzenia rozpaczy nad własną dolą - udaje się to bardzo niedoskonale - drugą ręką może zapisywać to, co dostrzeże pod gruzami, widzi bowiem inaczej i więcej niż inni".
Franz Kafka, Dzienniki 1910-1923
wakacje po maturze to Franz Kafka... a Proces przeczytałam tysiąc razy... Dzienniki chyba też...
OdpowiedzUsuńno to teraz już wiem dlaczego mi tak czasem ciężko ;) - ...skoro jedną rękę mam wciąż zajętą... ;)! i to pewnie jeszcze prawą ! ...co ja tą lewą nieszczęsna zdziałać mogę ;) ?
OdpowiedzUsuń2 pierwsze lata moich studiów to był Franz. Potem przeszłam na żydowską stronę mocy :) odkrywając coraz to nowych, wspaniałych autorów.
OdpowiedzUsuńCoś czuję w kościach, że kolejne "Dzienniki" będą do pochłonięcia. ;)
OdpowiedzUsuńFranz Kafka Cafe - Praha, Široká 14 ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam... :)