piątek, 4 grudnia 2009

tv

- Jak to nie masz telewizora? - pyta mnie gdzieś na granicy oburzenia i niedowierzania.
- Normalnie.
- No ale to ani “Tańca z gwiazdami”, ani “Jak oni śpiewają”. Czekaj. Czy ten Twój Mąż nie jest przypadkiem jakimś artystą?
- Jest.
- O dziewczyno, to Ty jeszcze długo tego telewizora nie będziesz miała. Ja znam takich.

o

13 komentarzy:

  1. Beata19:50

    co Ci moge napisać? żałuj...żałuj:)))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Zadora20:25

    ja nie mam tv już dobre 10 lat. całkiem niezły stan :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Meola21:20

    :) Chętnie pozbyłabym się telewizora ;) ale w sumie... uwielbiam "mam talent" i szkoda by było go nie widzieć (hehe,a jenak jestem uzależniona)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anka W. 23:38

    Po kilku latach nieposiadania telewizor w dostałam niedawno od rodziców.
    Same z tym problemy - trzeba było monotować antenki i różne takie, do tego trzeba za to płacić.
    Ale za to tata ma w czym oglądać bilard gdy przyjeżdżają w odwiedziny...
    Kompromisy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Spodrogacza23:50

    my nie artyści, a też nie mamy ;) i jest doooobrze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Neskavka09:46

    No nie wierzę! W dzisiejszych czasach nie mieć tv? Kto to widział?
    I ludzie Cię palcami nie pokazują?
    Mnie też coraz częściej chodzi po głowie, żeby się go pozbyć!

    OdpowiedzUsuń
  7. żurawina10:02

    wydaje mi sie,ze to komputer w polaczeniu z internetem bywa w dzisiejszych czasach wiekszym uzalezniaczem ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aleksandra11:38

    życie bez telewizora byłaby całkiem miłe, w sumie dla mnie tv mógłby nie istnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Beata13:44

    ale faktycznie być nie musi, jednak komputer tak!

    OdpowiedzUsuń
  10. zielone-buty18:11

    Magnolia - a faktycznie, bez komputera i internetu nie dałabym rady.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrawka18:15

    Też nie mam telewizora, choć mąż nie jest artystą, tylko rolnikiem. Najpierw zamknęliśmy go w szafie, a potem daliśmy w prezencie. Nie żałujemy nic a nic.

    OdpowiedzUsuń
  12. kasia.eire - Notatki Coolturalne21:38

    a ja to nawet lubię, uwielbiam House'a i Greys Anatomy, i bez Frasiera byłoby smutniej, a rano, kiedy się maluję, piję kawę itp słucham Dzien Dobry TVN. TV używane z umiarem nie przeszkadza

    OdpowiedzUsuń
  13. Małgorzata21:34

    I "Brzyduli" nie masz? :) Ja mam, ale najczęściej odbiera kurz.

    OdpowiedzUsuń