zielone-buty
środa, 16 grudnia 2009
"Przeklinam rzekę czasu"
Jeśli chodzi o literaturę jestem za oszczędnością słowa.
Męczą mnie długie, wielokrotnie złożone zdania.
Takie, jak w tej książce.
Tyle tylko, że w tych jest coś niespotykanego. Trochę mrozu i szorstkiego, norwesko-duńskiego, klimatu.
Per Petterson, “Przeklinam rzekę czasu”
1 komentarz:
Neskavka
15:24
Ooo następna książka do przeczytania!
Wpisałam na listę.
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer
Ooo następna książka do przeczytania!
OdpowiedzUsuńWpisałam na listę.