zielone-buty
czwartek, 11 czerwca 2009
"Dan in real life"
Bywa, że ma się ochotę film.
Zwyczajowy.
Bez pytań o sens egzystencji i bez ukrytych
w nim głębszych refleksji życiowych.
Na film ciepły i rodzinny.
Nie wnikam w to, kto przetłumaczył tytuł tego filmu
i dlaczego ten ktoś nie zna angielskiego.
1 komentarz:
Anonimowy
20:28
plan to be surprised.
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer
plan to be surprised.
OdpowiedzUsuń