zielone-buty
czwartek, 4 maja 2017
bitterly
Głosy łagodnieją słysząc
maternity leave
. Stają się jeszcze życzliwsze i mniej oficjalne.
I tylko w Polsce muszę
udawać
, że jednak nie mam dziecka.
Że przecież nic się nie zmieniło. A ja wciąż jestem tym samym (dobrym) pracownikiem.
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer