sobota, 29 września 2012

know how

Kilka osób poprosiło.
A dla mnie, tak po prawdzie, to bardzo miły sposób na spędzenie poranka.

Hope you like it :)

56 komentarzy:

  1. Podoba mi się ta fryzura, ale nie mogę załapać jak zawijasz te włosy - bo to nie jest dobierany warkocz, prawda?
    A film świetny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie jest.
      To, tak zwany, "front twist". Dokładnie taki sam jak ostatnio (i jak tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=8TBFIcrpVaE).

      Usuń
  2. Co raz lepiej.
    Co raz ciekawiej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Może mi się uda... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. musiałabym o połowę swoje włosy obciąć;/ nie ma szans żebym nie poplątała moich długaśnych przy tym przeplataniu. dla mnie wyczynem jest kłos
    pozdrawiam i świetny sweterek!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy moje włosy w końcu urosną? Też chcę tak sobie kręcić i zwijać...

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mogę wchodzić na takie portale, bo później człowiek jak zaczął rano, tak się orientuje, że wciąż jest rano, ale następnego dnia. I dupa :p Ostatnio widziałem porn... unboxing macbook pro. Dosłownie. Świetnie zrobione, z nastrojową nutą. Miałem wrażenie, że oglądam jakieś lajtowo porno :p Powinni zabronić takich serwisów ;)

    Dobrze, że nie jestem kobietą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama nie wiem.
      Chyba powinnam usunąć ten ten Twój komentarz :)

      Usuń
  7. Świetny film!
    Świetny klimat!
    Takich filmów jak Twoje nie było jeszcze.

    A tak co do samej fryzury to bardzo ładna.
    Tak się zastanawiam tylko, co zrobić kiedy ktoś ma tak jak ja, zdecydowanie dłuższe włosy. W momencie kiedy kończysz zaplatać , mi zostaje dół nie zapleciony.
    Robiłaś to ,kiedy miałaś dłuższe włosy?
    Będę próbować - na pewno.
    I dziękuję.
    Miłego wieczoru!
    T.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo mi miło :)

      Kiedy skończysz zaplatać (na wysokości ucha) możesz po prostu spiąć włosy w kitkę. A kitkę (jesiennie) natapirować i spryskać lakierem.
      Marzy mi się teraz taka fryzura.

      Można też, znów na wysokości ucha, spiąć włosy cienką gumką i okręcać tak by postał z nich kok.

      Usuń
    2. Nie mam chyba cierpliwości do tego :)

      Usuń
    3. Dziękuję.
      Spróbuję na pewno.
      :))

      Usuń
    4. Koniecznie daj znać jak poszło.
      A najlepiej pokaż :)

      Usuń
  8. Ojej moje włosy będą chyba za długie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie będą :)
      Pisałam wyżej Toni co można zrobić, kiedy włosy są znacznie dłuższe niż moje.

      Usuń
  9. A ja się zapytowuję skąd ta cudowna bransoletka jest? :D
    Masz naprawdę piękne włosy i bardzo eleganckie fryzury potrafisz z nich stworzyć. Zazdroszczę i zręczności, i umiejętności. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli dobrze pamiętam to ze Stradivariusa :)

      Usuń
  10. ładny kolor włosów i taka eteryczna jesteś na tym filmie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. jeju, ale Ci to zgrabnie wychodzi :))
    dziękuję za filmik!

    OdpowiedzUsuń
  12. REWELACJA :) Jak mozna samemu uczesac tak trudnego warkocza? Dla mnie ? NIEWYKONALNE!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, na pewno nie. Trzeba tylko trochę poćwiczyć :)

      Usuń
    2. Absolutna bomba :)

      Usuń
  13. Jutro rano biorę się do pracy! ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie daj znać jak poszło :)

      Usuń
    2. I nie poszło :( chyba mam za gęste włosy, bo wszystko się rozlatuje, nawet jeśli mam 30 wsuwek...

      Usuń
  14. Musiałabym ten filmik obejrzeć na zwolnionych obrotach, bo tak sprawnie tymi palcami przebierasz, że nie jestem w stanie zapamiętać...:)
    Świetne upięcie...

    OdpowiedzUsuń
  15. pięknie Ci wyszło.. a film bardzo klimatyczny- takie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  16. świetny klimat.wymarzony w niedzielny poranek pod białą kołdrą;)

    nie mam zbyt dużych zdolności manualnych,ale będę próbować-do skutku!/b.podobają mi się zaplatane fryzury,tak po francusku:)

    m.

    OdpowiedzUsuń
  17. Anonimowy10:29

    Mi się dziś udało przez zupełny przypadek, bo się nie przykładałam do tego :D Lynette

    OdpowiedzUsuń
  18. Anonimowy10:48

    dziękuję za inspirację, coś dziś stworzyłam córkom na głowach .... hmmm powiedzmy ze podobnie:) U siebie na razie myślę intensywnie margoF80

    OdpowiedzUsuń
  19. ah rewelacja... jak ten film jest nagrany :) widać profesjonalizm.

    OdpowiedzUsuń
  20. Anonimowy14:14

    ach,musze jeszcze troche poczekac az wlosy osiagna odpowiednia dlugosc i wtedy skorzystam z Twojej lekcji:)
    zapraszam do akcji"z pazurem"
    http://lookobjectively.blogspot.de/2012/09/slimaki-na-drzewie-i-akcjaz-pazurem.html

    OdpowiedzUsuń
  21. Anonimowy19:09

    Wow. !

    OdpowiedzUsuń
  22. Muszę spróbować! Ale boję się, że mam... za dużo włosów :D Są gęste i ciężkie...

    OdpowiedzUsuń
  23. Anonimowy09:13

    Zapuszczam i nie mogę się doczekać kiedy "dorosną" do tego, by móc zacząć zaplatać. taki hipnotyzujący atmosferą ten filmik :)
    ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też dość długo czekałam, by już w końcu "się dało".

      Usuń
  24. Anonimowy11:47

    K., gdy dziś (po 2 tygodniach chodzenia do pracy w "Twoim zaplatańcu"), przyszłam w rozpuszczonych włosach - usłyszałam: Podcinałaś? Zabawne :) Piękny filmik! A fryzurka mega twarzowa :)
    ik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę Cię kiedyś zobaczyć w tym "zaplatańcu" :)

      Usuń
  25. Odpowiedzi
    1. Cieszę się :)
      Wszak byłaś jedną z "proszących" :)

      Usuń
    2. wiem. tym bardziej wdzięczna :)
      PS przeczytałaś moje biznesowe pytanie? ;)))

      Usuń
    3. Przeczytałaś. Każdego dnia Ci odpisuję.
      Jutro mam szkolenie, a potem będzie trochę luźniej. Napiszę biznesowo. Może nawet dołączę firmową stopkę :)

      Usuń
    4. najs :) spokojnie... :)

      Usuń
  26. Piękny film! Lubię prostotę Waszego mieszkania:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie zaskakują niektóre komentarze. To, jak wiele można zobaczyć gdzieś między.

      Usuń
    2. Zaczynam pisać i nie wiem co…:)
      wywnioskowałam to z wpisów [szczególnie w pamięci zapadł mi ten o białym biurku:)]
      Białe biurko, zegar, legenda… piękno tkwi w prostocie.
      PS film oglądałam kilka razy, najpierw podziwiałam upięcie; nie ukrywam, następnie zwracałam uwagę na szczegóły :)
      Caly czas mam pozytywne skojarzenia :)

      Usuń
    3. Lawenda, nie legenda :)

      Usuń
  27. będziemy próbować:-)

    OdpowiedzUsuń